Zwycięstwo Carole Baskin. Aktywistka zamyka zoo na przynajmniej 100 lat

Działaczka na rzecz praw zwierząt, Carole Baskin, od lat walczyła z niesławnym, tygrysim zoo prowadzącym przez Joe Exotica. Wszystko wskazuje na to, że aktywistka w końcu dopięła swego i udało jej się raz na zawsze zamknąć działalność Greater Wynnewood Exotic Animal Park. Jak donosi portal TMZ, Baskin sprzedała w czerwcu działkę, na której mieścił się park za ponad 140 tysięcy dolarów.

Wraz ze sprzedażą terenu wiąże się jednak kilka warunków, które miały dla amerykanki szczególne znaczenie. Nowi właściciele działki, Francisco i Nelly Vazquez zobowiązali się do tego, że w tym miejscu nie powstanie żadne zoo. Zobowiązanie będzie w mocy przez najbliższe 100 lat. Dodatkowo, para nie może wejść w żadne kontakty biznesowe z Joe Exoticiem, który przez lata dysponował tą ziemią. Konflikt pomiędzy Exoticiem a Carole Baskin jest główną osią hitowego dokumentu Netflixa, Króla Tygrysów. To właśnie dzięki tej produkcji historia tygrysiego zoo zyskała ogólnoświatowy rozgłos.

Joe Exotic stracił wszystko

Jak to się stało, że Joe Exotic stracił ziemię na rzecz swojej śmiertelnej przeciwniczki? Otóż Baskin stała się właścicielką działki w 2020 roku. To część rozliczenia rekompensaty finansowej, jaką sąd nałożył na Exotica wobec aktywistki. Kiedy działaczka weszła w posiadanie parku, natychmiastowo poczyniła kroku w kierunku zamknięcia okrutnego precedensu. Sprzedaż terenu to ostateczne zamknięcie okrutnej historii zoo Joe Exotica.

Zobacz też: Netflix: nowe tytuły i premiery we wrześniu

Przypomnijmy – Joe Exotic odsiaduje karę 22 lat pozbawienia wolności, po tym jak udowodniono mu znęcanie się nad zwierzętami, oraz dwukrotne zlecenie zabójstwa Carole Baskin. Mężczyzna trafił za kratki w 2019 roku.