Twórczyni “Przyjaciół” przekazała 4 mln dolarów na walkę z rasizmem. “Jestem zawstydzona”

Marta Kauffman to amerykańska scenarzystka, która jest jedną z osób odpowiedzialnych za sukces serialu “Przyjaciele”. Jeszcze niedawno twórczyni produkcji nie dostrzegała problemu wykluczenia osób innych ras w serialu, który sama tworzyła. Niedawno w końcu postanowiła zmienić zdanie.
Zobacz też: “Przyjaciele” dostępni w HBO GO
“Przyjaciele” to serial telewizyjny, który ciągle jest na topie. Niestety nie wszystkie aspekty sitcomu zestarzały się dobrze. Twórcy musieli się mierzyć z wieloma oskarżeniami – nie tylko o rasizm, ale również o homofobię, seksizm, transfobię czy body-shaming. Oczywistym jest, że serial powstał w nieco innych czasach i panujące wówczas standardy nie do końca pokrywały się z obecnymi. Ciężko nie zgodzić się jednak z faktem, że wśród bohaterów zdecydowanie brakuje reprezentantów innych ras i kultur. Nowy Jork kojarzony jest jako miasto wielu kultur i narodowości – dziwi więc fakt, że nawet w tle akcji trudno dojrzeć kogoś o innym kolorze skóry, niż biały.
Twórczyni “Przyjaciół” przeprasza
Twórcy “Przyjaciół” przez wiele lat nie komentowali oskarżeń. W końcu do sprawy odniosła się Marta Kauffman, która jest odpowiedzialna za format show. Scenarzystka przekazała 4 miliony dolarów swojej byłej uczelni, Brandeis University. Pieniądze mają być przeznaczone na ustanowienie profesury na wydziale Studiów Afrykańskich i Afroamerykańskich. Mają również pomóc w zrekrutowaniu większej liczby ekspertów i nauczycieli oraz zapewnić studentom stypendia.
Marta Kauffman przyznała, że wpływ na zmianę jej zdania miały wydarzenia z 2020 roku. Amerykański policjant zamordował wówczas czarnoskórego George’a Floyda, co spotkało się z ogromnymi protestami na całym świecie. Scenarzystka uświadomiła sobie wtedy, że nieświadomie brała udział w systemowym rasizmie i powinna się poprawić.
Przyznanie się do winy i zaakceptowanie jej nie jest łatwe. Ciężko jest patrzeć na siebie w lustrze. Jest mi wstyd, że 25 lat temu nie zwracałam na to uwagi.
– wyznała Marta Kauffman w wywiadzie dla “LA Times”.
Jeśli serial powstałby dzisiaj, wśród bohaterów z pewnością panowałaby większa różnorodność. Wiele wątków mogłoby wyglądać inaczej.