Koncert The Weeknd w Warszawie. W sprzedaży miejsca… bez widoku na scenę
Koncert ulubionego artysty to z pewnością duże wydarzenie, które możemy miło wspominać. Na całość wrażeń składa się nie tylko odsłuchanie największych przebojów danego wykonawcy (zaśpiewanych na żywo lub nie), ale przede wszystkim zobaczenie idola na własne oczy.
Zobacz też: The Weeknd wystąpi w nowym serialu twórców “Euforii”
Okazuje się jednak, że niektórzy fani The Weeknd będą musieli obejść się bez oglądania show. Wczoraj do sprzedaży trafiła nowa pula biletów na koncert artysty – te najlepsze rozeszły się w mgnieniu oka, a wielu wielbicieli gwiazdora nie zdążyło kupić żadnej wejściówki.
Brak widoku, tylko dźwięk
Organizator wpadł więc na nietypowy pomysł, dzięki ktoremu ze Stadionu Narodowego udało się jeszcze trochę “wycisnąć”. Mianowicie – zaproponował miejsca za sceną, z których co prawda zupełnie nic nie widać, ale za to bardzo dobrze słychać.
Miejscówki “brak widoku – tylko dźwięk” umiejscowione są tuż za główną sceną. Ich nabywcy nie będą mieli więc możliwości oglądania show, a jedynie uczestniczenia w wydarzeniu. Niektórym z pewnością taka opcja się spodoba – w końcu sam udział w koncercie także można dobrze wspominać, a za sceną w zasadzie nic nie tracimy – w końcu z przodu na pewno znajdzie się ktoś, kto będzie relacjonował wydarzenia na scenie w mediach społecznościowych.
Czy jednak takie doświadczenie jest warte ponad 200 złotych?
Zobacz też: Dlaczego Justin Bieber odwołał wszystkie koncerty? Internauci mają swoją teorię