Chris Rock odmówił prowadzenia przyszłorocznej gali Oscarów. Nie chce wracać na "miejsce zbrodni" - NoweMedium.pl

Chris Rock odmówił prowadzenia przyszłorocznej gali Oscarów. Nie chce wracać na “miejsce zbrodni”

Komik wyznał niedawno, że otrzymał propozycję prowadzenia najbliższego rozdania nagród Akademii Filmowej. Uznał jednak, że czułby się tam co najmniej niekomfortowo.
Chris Rock odmówił prowadzenia przyszłorocznej gali Oscarów /fot. media
Chris Rock odmówił prowadzenia przyszłorocznej gali Oscarów /fot. media

Incydent na tegorocznej gali wręczenia Oscarów z udziałem Chrisa Rocka i Willa Smitha przeszedł już do historii. Smith zdenerwował się, że prowadzący galę Rock skomentował w mało grzeczny sposób wygląd jego żony, postanowił więc wstać i zareagować… agresją.

Zobacz też: Afera podczas tegorocznych Oscarów. Will Smith uderzył Chrisa Rocka. Komik naśmiewał się z choroby jego żony

Aktor później przeprosił komika za swoje zachowanie i przyznał, że przemoc nigdy nie powinna być rozwiązaniem. Internauci zastanawiali się, czy całe zdarzenie nie zostało przypadkiem wyreżyserowane, aby podkręcić atmosferę wokół gali. Ostatecznie jednak cała sytuacja odbiła się szerokim echem w mediach na całym świecie, a impulsywny aktor zdecydował się udać na terapię, aby nauczyć się radzić sobie z gniewem.

Chris Rock długo nie komentował incydentu z Oscarów. Dopiero po kilku miesiącach zdecydował się nawiązać do sprawy, w typowy dla siebie, żartobliwy sposób.

Wszystko gra, ale nie opowiem o tym, dopóki mi nie zapłacą. Życie jest dobre. Przynajmniej odzyskałem już słuch.

Chris Rock

“Powrót na miejsce zbrodni”

Niedawno w trakcie jednego z występów komik ponownie nawiązał do gali rozdania nagród Akademii Filmowej. Wyznał publiczności, że został poproszony o prowadzenie przyszłorocznej edycji imprezy. Odmówił jednak, gdyż czułby się, jakby wracał na miejsce zbrodni.

Dyrektor Akademii Filmowej, Bill Kramer kilka dni temu w trakcie konferencji prasowej przyznał, że chciałby zamknąć temat incydentu.

Chcemy iść naprzód i skupić się na tym, by przyszłoroczna gala była prawdziwym świętem kina. Chcemy wrócić do formuły, która naprawdę celebruje sztukę filmową. To będzie nasza 95. rocznica.

Bill Kramer

Zobacz też: Najwięksi z największych. Filmy, które zdobyły najwięcej Oscarów w historii

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *