Spóźnił się na samolot. W ten sposób uniknął katastrofy - NoweMedium.pl

Spóźnił się na samolot. W ten sposób uniknął katastrofy

Mężczyzna miał lecieć samolotem, który w piątek rozbił się w Brazylii. Nie wpuszczono go na pokład, ponieważ się spóźnił.
Spóźnił się na samolot. W ten sposób uniknął katastrofy
Spóźnił się na samolot. W ten sposób uniknął katastrofy, fot: Pexels

O niezwykłym szczęściu może mówić mężczyzna, który miał znajdować się na pokładzie samolotu, który rozbił się w piątek w Brazylii. Pomimo próśb pracownicy lotniska nie zgodzili się wpuścić go na pokład. Gdyby nie spoźnienie, już by nie żył.

Zobacz też: Wszczęto alarm w samolocie. Powodem objawy choroby zakaźnej u pasażera

Cudem uniknął śmierci

Spóźnienie okazało się być wybawieniem. Adriano Assisa nie został wpuszczony na pokład samolotu, ponieważ zbyt późno pojawił się przy bramce.

Jak przyznaje mężczyzna, błagał on pracowników lotniska aby zrobili dla niego wyjątek i wpuścili go do samolotu. Obsługa pozostawała jednak nieubłagana. To właśnie dzięki temu mężczyzna wciąż żyje.

Samolot brazylijskich linii Voepass rozbił się w okolicach São Paulo. Wszystkie osoby obecne na pokładzie zginęły.

Adriano Assisa nie jest jedyną osobą, która uniknęła katastrofy. Według relacji 21-letniego Jose Felipe Araujo Limy, który również spóźnił się na tragiczny lot, przy okienku o możliwość wejścia na pokład wykłócało się jeszcze kilku innych spóźnionych pasażerów. Pracownicy lotniska szczęśliwie pozostali jednak nieugięci.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Źródło: Media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *