Gdy Jadon Sancho opuszczał Signal Iduna Park za kwotę około 85 milionów euro oczekiwania były ogromne. Angielski skrzydłowy wrócił do ojczyzny, gdzie miał stanowić o sile Manchesteru United.

Oczekiwania szybko zostały brutalnie zmiażdżone przez rzeczywistość. W pierwszym sezonie Anglik zanotował zaledwie 3 gole i 3 asysty.

Zobacz też: Manchester United z kolejną kompromitacją. Czy Erik Ten Hag straci pracę?

Wtedy mówiono, że Sancho musi obyć się z angielskim futbolem, a kolejny sezon będzie w jego wykonaniu o wiele lepsze. Niestety, było niewiele lepiej – 6 goli i 3 asysty, to zdecydowanie o wiele mniej niż wymagano od byłej gwiazdy niemieckiej Bundesligi.

Wszystko wskazuje na to, że w Manchesterze skreślono już angielskiego skrzydłowego, który lada moment wróci do klubu, w którym przeżywał najlepszy moment w karierze.

Borussia Dortmund pozyska Sancho za zaledwie 3 miliony euro

Jak podaje niemiecki dziennik BILD, obydwa kluby doszły już do porozumienia. Wszystko wskazuje na to, że transfer będzie wręcz niespotykaną okazją dla Borussii Dortmund na wzmocnienie swojego składu w walce o mistrzostwo Niemiec.

BVB ma pozyskać swojego byłego skrzydłowego za kwotę zaledwie 3 milionów euro, co jest śmiesznie małą opłatą za transfer jednego z najlepszych skrzydłowych Bundesligi.

Zobacz też: Xavi Alonso tworzy potwora w Bundeslidze. Czy Bayer Leverkusen odbierze Bayernowi mistrzostwo?

Na cenę ogromny wpływ ma konflikt pomiędzy piłkarzem a Erikiem Ten Hagiem. Anglik głośno krytykował decyzje swojego trenera, a ten za karę odsunął go od składu.

Ostatni raz Sancho wybiegł na boisko w sierpniu 2023 roku. Mecz z Nottingham Forrest był ostatnim, w którym Anglik pojawił się w składzie meczowym.

Transfer ten nie musi wypalić, możliwe, że Sancho nie da rady odbudować się na Signal Iduna Park. Nawet jeśli do powrotu do formy nie dojdzie, to biorąc pod uwagę tak mizerną kwotę transferową Borussia może wyłącznie zyskać.