Real Madryt idzie na wojnę z UEFĄ. Poszło o Superligę

Wielu kibiców piłki nożnej na pewno pamięta głośne wydarzenie, jakim było ogłoszenie w 2021 roku Superligi. Projekt autorstwa czołowych europejskich klubów zakładał stworzenie konkurencji dla Ligi Mistrzów.
Głównym pomysłodawcą, a zarazem jego największym zwolennikiem był prezes Realu Madryt, Florentino Perez. Hiszpan chciał stworzyć nowe rozgrywki, w których brałaby udział wyłącznie europejska elita.
To bardzo szybko spotkało się z oporem UEFY. Europejska federacja stanowczo odpowiedziała na “bunt” i zagroziła klubom założycielskim gigantycznymi karami.
Po 4 latach od ogłoszenia projektu nie doszedł on do skutku, a w “strukturach” Superligi pozostał wyłącznie Real Madryt. Teraz Królewscy domagają się od federacji gigantycznego odszkodowania.
Real Madryt pozwie UEFĘ?
Teraz jak podają hiszpańskie media, Real Madryt zwycięzył w Sądzie Okręgowym w Madrycie, który podtrzymał wcześniejsze postanowienie Sądu Arbitrażowego.
Pierwsza instancja orzekła, że FIFA oraz UEFA muszą zaprzestać praktyk monopolowych i częściowo uznała roszczenia Superligi, czyli konkretnie Realu Madryt.
Zobacz też: W Realu Madryt zawrzało! Xabi Alonso wyrzucił jednego z zawodników z treningu
To wedle hiszpańskich mediów oznacza ofensywę Florentino Pereza. Prawnicy Królewskich zamierzają wystosować pozew wobec federacji za poniesione straty.
Real oskarża UEFĘ o straty wizerunkowe, a także utracony zysk w związku z zatopieniem pomysłu Superligi. Królewscy mają na dniach wnieść pozew na kwotę aż 4,5 miliarda euro.



