Prezentacja Bayernu bez Lewandowskiego? Transfer do Barcelony już blisko
W Bayernie mają dość Lewandowskiego? Polak nie ogranicza się do półśrodków
Saga pod tytułem “Lewandowski w Bayernie” ciągnie się już przez kolejny tydzień. Supersnajper Bayernu ogłosił w maju, że nie ma zamiaru przedłużać kontraktu z Bayernem, który wygasa w 2023 roku i jeszcze w tym okienku chce zmienić barwy klubowe. O względy Lewego zabiegało m.in. PSG czy londyńska Chelsea, jednak napastnik szybko dał do zrozumienia że interesuje go tylko gra w FC Barcelonie. W Katalonii również mocno liczą na angaż Lewandowskiego, jednak na drodze stoją oczekiwania Bayernu Monachium, który podał cenę zaporową za swoją gwiazdę.
Zobacz też: Rośnie napięcie między Bayernem a Robertem Lewandowskim. “Coś zgasło we mnie w środku”
W obliczu braku porozumienia pomiędzy Bayernem a Barceloną, Niemcy stawiają sprawę jasno: “Lewandowski zostaje u nas!”. Na ten stan rzeczy jednak nie godzi się sam Robert, który na każdym kroku demonstruje swoje niezadowolenie. Od kilku dni media zwracają uwagę na skrajnie lekceważącą postawę Polaka na rozpoczętych właśnie treningach Bayernu. Lewy przyjeżdża spóźniony, nie przykłada się do gier treningowych a także odmawia wykonywania niektórych ćwiczeń.
W klubie widzą co się dzieje i wszystko wskazuje na to, że władze wiedzą jak na to zareagować. Według Floriana Plettenberga, dziennikarza Sky Sports, piłkarz został usunięty z zaplanowanej na sobotę prezentacji drużyny. To prawdopodobnie jasny sygnał, że Bawarczycy nie widzą go w swoim zespole w nadchodzącym sezonie. Wiele zachodnich źródeł donosi, że kluczowe decyzje w sprawie jego przenosin do Barcelony mają zapaść w tym tygodniu, a kluby są w stałym kontakcie.
Ponadto, ten weekend jest kluczowy z jeszcze jednego powodu. 16 lipca w swoje tournee po USA wyrusza FC Barcelona. Katalończykom bardzo zależy na tym, aby zespół wyleciał z Lewandowskim na pokładzie.