Kamil Glik przez lata był ostoją defensywy naszej reprezentacji. Były zawodnik m.in. AS Monaco oraz Torino był czołowym defensorem nad Wisłą.

To jednak dawne czasy, a ostatnie lata nie są najbardziej łaskawe dla 35-letniego obrońcy. Po zakończeniu nieudanego sezonu 2022/23 w barwach Benevento, Glik pozostaje bez klubu.

Zobacz też: Najbardziej wartościowi polscy piłkarze w 2022 roku

Defensor liczył na to, że włoskie kluby zgłoszą się po niego, lecz nie otrzymał on wystarczająco atrakcyjnych ofert. To sprawiło, że piłkarzem zainteresowały się ekstraklasowe kluby.

Wydaje się, że saga z nowym klubem Glika wreszcie dobiegnie końca. Wedle medialnych informacji, obrońca znalazł już nowego pracodawcę.

Glik wzmocni Cracovię

To ma być powrót Kamila Glika do Ekstraklasy po 13 latach. W okresie 2008 – 2010, polski obrońca reprezentował barwy Piasta Gliwice, w którym wystąpił w 54 spotkaniach.

Teraz szykuje się powrót nad Wisłę. Jak podają “Meczyki”, defensor ma być już dogadany z Cracovią. Glik wczoraj przyleciał do Polski, a dzisiaj ma przejść testy medyczne.

Zobacz też: Fernando Santos w końcu zabrał głos po porażce z Mołdawią. “W reprezentacji nie ma się miejsca zarezerwowanego na stałe”

“Meczyki” podają, że Glik podpisze z Pasami 2-letni kontrakt. Wcześniej Glik miał rozmawiać z wieloma innymi drużynami. Jego usługami wstępnie zainteresowany miał być Widzew Łódź oraz Śląsk Wroclaw.

Negocjacje jednak upadły i wszystko wskazuje na to, że już niedługo ujrzymy Kamila Glika jako zawodnika krakowskiej Cracovii.