Podczas posiedzenia serbskiego parlamentu temperatura politycznego sporu sięgnęła granic. Na sali obrad w pewnym momencie wybuchła bójka. Incydent doprowadził do przerwania obrad.

Zobacz też: Bójka we włoskim parlamencie. Dwie osoby trafiły do szpitala [WIDEO]

Polityczna walka

Do awantury doszło kiedy na sali obrad pojawił się premier Serbii Milosz Vuczević oraz członkowie jego rządu.

Posłowie opozycji, którzy chwilę wcześniej złożyli wniosek o wotum nieufności w związku z wypadkiem w Nowym Sadzie, w którym zginęło 14 osób, wznieśli transparenty z napisami: “Korupcja zabija” oraz “Macie krew na rękach”. Na sali było również słychać okrzyki “mordercy”.

Przedstawiciele partii rządzącej nie pozostali dłużni. Mieli oni przygotowane własne transparenty z hasłami uderzającymi w opozycję.

Po chwili doszło do fizycznych starć. Bijących się parlamentarzystów musiała rozdzielać ochrona.

Konieczne było przerwanie obrad.

Po wszystkim politycy partii rządzącej oraz opozycji zaczęli publicznie na wzajem obwiniać się o zaistniałą sytuację.

Zobacz też: Pożar w parlamencie Rumunii. Ktoś rzucił koktajlem Mołotowa