Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez nieświeże jedzenie

Zjedzenie nieświeżego posiłku może stworzyć bardzo poważne problemy. Kiedy taki posiłek zaserwowany jest w powietrzu, konieczne może okazać się awaryjne lądowanie. Przekonali się o tym pasażerowie jednego z lotów, który został przerwany po podaniu zepsutego jedzenia.
Zobacz też: Egipt: Pilot zmarł w trakcie lotu samolotem. Zgłaszał wcześniej problemy zdrowotne
Pleśń na pokładzie
Samolot amerykańskich linii lotniczych Delta Air Lines lecący z Detroid do Amsterdamu musiał zawrócić znad oceanu. Powodem było zepsute jedzenie, które zostało zaserwowane pasażerom.
Na części podanego pasażerom posiłku miała znajdować się czarna pleśń.
Samolot został przekierowany na lotnisko JFK w Nowym Jorku, gdzie na pasażerów i załogę lotu czekała pomoc medyczna.
Nie wiadomo ilu pasażerów zdążyło spożyć zepsutą żywność ani ilu z nich potrzebowało pomocy medycznej.
Linie lotnicze Delta Air Lines zapewniły, że natychmiast wszczęto działanie mające na celu pozbycie się zepsutego jedzenia.
Incydent ma zostać szczegółowo wyjaśniony.
Zobacz też: Francja: Samolot rozbił się na autostradzie