Była dziennikarka TVP info wygrała sprawę przeciwko PiS
Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał prawomocny wyrok, zgodnie z którym Prawo i Sprawiedliwość bezprawnie wykorzystało w swoim spocie wyborczym wizerunek Justyny Śliwowskiej-Mróz.
Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji. Uzasadnił to niezależnością dziennikarską i wskazał, że niedopuszczalnym jest publikowanie wyrwanej z kontekstu wypowiedzi i użycie wizerunku dziennikarki bez jej zgody w celach politycznych.
Mecenas Maciej Ślusarek, który reprezentował poszkodowaną, w wywiadzie z Press powiedział, że:
Sąd mocno podkreślił, że wykorzystanie dziennikarza do takiego spotu jest mocnym naznaczeniem i wpływa na niezależność dziennikarską. To ważny wyrok wskazujący, jak należy stosować przepisy o wizerunku dziennikarzy: wykluczone jest wykorzystywać nawet publiczne nagrania w celach, które mogą ograniczać tę niezależność.
Justyna Śliwowska-Mróz jest byłą prezenterką serwisów dla TVP Info. Dwa lata temu pozwała partię o nielegalne wykorzystanie jej wizerunku. O wygranej sprawie poinformowała na swoich portalach społecznościowych.
“Walczyłam o siebie, ale też o wartości i zasady”
Dzisiaj na swoim profilu na Facebooku oraz Instagramie dziennikarka poinformowała o wygranej rozprawie sądowej.
Chcę się podzielić z Wami radosną chwilą. Wygrałam w Sądzie Apelacyjnym. Walczyłam o siebie, ale też o wartości i o zasady. Dwa lata temu partia polityczna Prawo i Sprawiedliwość wykorzystała mój wizerunek w spocie wyborczym. 9 grudnia 2020 Sąd Apelacyjny orzekł, że partia zrobiła to nielegalnie. To były długie dwa lata, zderzyłam się z falą oskarżeń o powiązania polityczne, straciłam pracę po wyroku pierwszej instancji. Dziś cieszę się z tego wyroku. Uprzedzając pytania, zarówno ja jak i mój mąż zrobilibyśmy dokładnie to samo bez względu na to jaka patia polityczna zdecydowałaby się na wykorzystanie naszych wizerunków.
Wyrok i sentencję dedykuję Kobietom, Dziennikarkom.
Spot niezgody
PiS w trwającym minutę nagraniu przedstawiło Polskę po ewentualnej wygranej PO w wyborach samorządowych. Wydźwięk całego materiału spotkał się z bardzo krytyczną oceną wśród internautów. W spocie pojawił się fragment programu informacyjnego TVP Info, gdzie Justyna Śliwowska-Mróz mówi:
Wbrew decyzji polskiego rządu Grzegorz Schetyna zapowiedział przyjmowanie uchodźców.
Po kilku godzinach od opublikowania spotu, dziennikarka zamieściła oświadczenie, w którym wyraża niezadowolenie z powodu wykorzystania jej wizerunku w oczerniającym materiale filmowym. Deklaruje, że:
Nie jestem i nigdy nie byłam członkiem żadnej partii politycznej. Nigdy publicznie nie deklarowałam poparcia dla żadnej partii politycznej czy jakiegokolwiek polityka. Nigdy nie wyrażałam żadnej zgody na wykorzystywanie mojego wizerunku w materiałach prasowych jakiegokolwiek ugrupowania. Sprzeciwiam się jakimkolwiek próbom wykorzystywanie mnie do jakichkolwiek działań o charakterze partyjnym. Działanie te godzą w moje dobra osobiste chronione prawem. Oczekuję niezwłocznego usunięcia mojego wizerunku i przeprosin.