Nestle w ogniu krytyki. Policzyli, przemyśleli i zostają w Rosji
Z powodu brutalnego ataku Wladimira Putina na Ukrainę, wiele firm podjęło decyzję o zawieszeniu swojej działalności na terenie Rosji. Wycofanie swoich produktów jest próbą powstrzymania agresji rosyjskich władz. Do ograniczenia dostaw produktów i usług, bądź ich całkowitego wycofania się należą takie firmy jak Netflix, TikTok, Apple, czy Adidas.
Zobacz też: Odpowiedź Apple na inwazję Rosji. Gigant wycofuje sprzedaż swoich produktów
Nestle zostaje w Rosji
Nie wszystkie firmy jednogłośnie podejmują decyzje o wycofaniu się z rosyjskiego rynku. Do takich firm należy Auchan czy Leroy Merlin, a teraz dołączyło do nich Nestle. Największe marki wycofują się po to, aby zatrzymać konflikt zbrojny i pokazać swoja solidarność z Ukrainą, a te które tego nie robią spotykają się z ostrą krytyką ze strony internautów i trafiają na tzw. “listę wstydu”.
Zobacz też: Auchan, Leroy Merlin i Decathlon pozostają w Rosji. Internauci krytykują te decyzje
Nestle jest właścicielem wielu popularnych marek takich jak KitKat, Nesquik, Bobo Frut czy Lion. 2 procent dochodów ze sprzedaży produktów tego właściciela pochodzi z Rosji. Decyzja o pozostaniu na rosyjskim rynku została dość mocno skrytykowana przez Ukraińskiego Premiera, Denysa Shmyhala.
Premier wezwał Nestle do całkowitego wycofania się z Rosji. Podjął także rozmowy z prezesem koncernu, Markiem Schneiderem, które jak się okazało były bezskuteczne. Podjęta przez Nestle decyzja spowodowała w sieci bojkot konsumencki ich produktów.
Więcej z NoweMedium.pl
Jedna odpowiedź do “Nestle w ogniu krytyki. Policzyli, przemyśleli i zostają w Rosji”
Pewnie Polscy pracownicy (1000 osob) w Winiarach i 5500 w Nestle Polska sie ciesza ze beda mieli nadal pracę.