Pasażer na gapę ukrył się w podwoziu samolotu. Bezpiecznie doleciał do Holandii
Kenijczyk znalazł sobie niecodzienne miejsce do podróżowania samolotami. W niedzielę holenderskie służby odkryły na lotnisku Schiphol w Amsterdamie pasażera, który przeleciał nad kołem samolotu kilka tysięcy kilometrów. Maszyna wystartowała w Republice Południowej Afryki i miała międzylądowanie w Kenii – to właśnie prawdopodobnie tam, w podwoziu przedniego koła boeinga 747 ukrył się mężczyzna.
O zdarzeniu poinformowała w niedzielę żandarmeria wojskowa (Koninklijke Marechaussee). Kenijczyk został przewieziony do szpitala, a jego stan był bardzo dobry. Pasażer na gapę spędził w ukryciu co najmniej osiem godzin.
Policja prowadzi dochodzenie, a sprawę bada także przewoźnik. Sprawdzane są wewnętrzne procedury w celu ustalenia, jak mogło dojść do takiego niedopatrzenia.