Ostatnia niezależna stacja na Węgrzech straci koncesję 14 lutego - NoweMedium.pl

Ostatnia niezależna stacja na Węgrzech straci koncesję 14 lutego

Klubrádió straciło koncesję na nadawanie międzynarodowe już kilka lat temu. Od tego czasu radio można słuchać tylko w Budapeszcie, ale w niedziele nie będzie słyszalne już w żadnym mieście. Stacja przenosi swoją działalność w formule online.
fot. tunein.com

Ostatnie niezależne węgierskie radio Klubrádió nie otrzymało zgody na przedłużeniu koncesji, która kończy się 14 lutego 2021. Stacja od poniedziałku przeniesie swoje audycje do internetu.

Rada Mediów zdecydowała o nieprzedłużeniu koncesji zdecydowała już w październiku ubiegłego roku. Radio próbowało się odwołać od decyzji, jednak bezskutecznie. Rada Mediów swoją decyzję argumentuje “szeregiem naruszeń”.

Stacja krytyczna wobec rządów Orbána

Stacja nadaje przez 19 lat i jako jedyna zaprasza gości, którzy krytykują władzę Viktora Orbána. Radiu zarzucono kwestię złożenia raportów programowych z opóźnieniem. Tak tłumaczył sąd swoją decyzję. Podobne sytuacje spotkały inne stacje, jednak w tym przypadku, koncesja została przedłużona.

Odmawiając rozgłośni dalszego używania tej częstotliwości 92,9, Rada Mediów Narodowego Urzędu ds. Mediów i Komunikacji (NMHH) powołała się m.in. na błędy administracyjne ze strony Klubradia.

Władza na początku sierpnia ubiegłego roku przejęła największy węgierski portal informacyjny Index.hu. Po zwolnieniu redaktora naczelnego Szabolcsa Dulla, cała redakcja złożyła wypowiedzenie.

Tym samym Viktor Orbán pozbył się wszystkich niezależnych mediów w swoim kraju. Rozgłośnia Klubrádió to jedno z ostatnich miejsc dyskusji na tematy niewygodne dla węgierskich władz. Jak donoszą niezależne media, jest to zagrywka typowo polityczna. Czy Orbán obawia się przyszłorocznych wyborów i chce wyciszyć przeciwników?

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *