Książulo wygrał w sądzie z kandydatem na burmistrza Stopnicy! “Prawda sama się obroniła”
W ostatnim czasie internet został mocno rozgrzany za sprawą sporu popularnego YouTubera – Książula i kandydata na burmistrza Stopnicy, Damiana Wielgusa.
Jak dobrze kojarzą fani internetowego twórcy, słowo “Muala” jest nieodzownym elementem jego twórczości. Książulo tym słowem określa niesamowicie smaczne jedzenie, które zdarza mu się próbować w filmach.
Twórca rozpoczął nawet proces zastrzeżenia znaku towarowego, a lokalom serwującym świetne jedzenie nakleja znak jakości w postaci wlepek ze wspomnianym już słowem. Jak się jednak okazało, jeden z stopnickich polityków także spróbował zarejestrować bardzo podobny znak towarowy, a mianowicie “Muala Kebab”. To z kolei sprawiło, że YouTuber zareagował i opisał całą sprawę w jednym z filmów
Teraz jednak wobec “Muala” rozgorzał konflikt. Kandydat na burmistrza Stopnicy, Damian Wielgus wezwał nawet twórcę do oficjalnych przeprosin. Książulo nie zamierzał przepraszać, a sprawa znalazła swój finał w sądzie.
“Prawda zawsze się obroni”
Jako że sprawa tyczyła się kandydata na burmistrza, to proces odbył się w trybie wyborczym. Oznacza to, że sąd ekspresowo zajął się sprawą.
Bez większego zaskoczenia, ale zwycięzcą sporu okazał się Książulo. Sąd oddalił wniosek polityka i zarządził wobec niego wypłatę YouTuberowi 240 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Sam YouTuber informację na temat wyniku procesu opublikował w swoich social mediach. Jednocześnie rozwiał on domysły wobec tego, kto pierwszy zarejestrował słowo “Muala”.
Jak podaje Książulo, zgłosił on “Muala” w grudniu 2023 roku, podczas gdy Damian Wielgus dopiero w lutym 2024 roku. Wydaje się, że konsekwencje mogą pójść jednak dalej. O sporze o “Muala” usłyszała już cała Polska, a wynik sprawy może wpłynąć na wynik wyborczy kandydata na burmistrza Stopnicy w nadchodzących wyborach.