Kryzys klimatyczny. Rok 2023 może być najgorętszym w historii
Naukowcy są niemal pewni, że mijający rok zapisze się w historii jako najgorętszy rok odkąd prowadzone są pomiary. Rekordowo gorący był już październik tego roku. Problemem zmian klimatu globalni przywódcy mają zająć się na nadchodzącym szczycie COP 28.
Zobacz też: Aktor z “The Office” zmienił imię, aby zwrócić uwagę na katastrofę klimatyczną
Problematyczne rekordy
Wszystko wskazuje na to, że rok 2023 będzie najgorętszym w historii pomiarów. Obecnie tegoroczna średnia temperatura utrzymuje się 1.4oC powyżej średniej z czasów przedindustrialnych.
Październik tego roku został już potwierdzony jako najgorętszy w historii pomiarów. Średnia temperatura w październiku wzrosła o 1.7oC względem średniej temperatury notowanej dla tego miesiąca w XIX wieku.
Problemy związane z kryzysem klimatycznym mają zostać poruszone przez światowych przywódców w przyszłym miesiącu podczas międzynarodowej konferencji w sprawie zmian klimatycznych COP 28. W tym roku szczyt odbędzie się w Dubaju.
8 lat temu, podczas szczytu COP 21 w Paryżu, światowi przywódcy zadeklarowali potrzebę utrzymania wzrostu temperatury na poziomie poniżej 1.5oC do końca tego stulecia. Przy obecnych trendach przewidywany wzrost to 2.4oC.
Zobacz też: Ksiądz z Twittera szydzi z globalnego ocieplenia i… słów Jana Pawła II