Kolejna kampania rajstop z mocnym przesłaniem. Motywem przewodnim wojna w Ukrainie
Marka rajstop “Adrian” od lat porusza w swoich kampaniach reklamowych problemy związane z wyzwaniami współczesnego świata. Zapraszają do swoich sesji kobiety o różnych kształtach, w różnym wieku, ale także zmagających się z różnymi problemami. Na billboardach można było zobaczyć Karolinę Piasecką, byłą żonę radnego PiS, który się nad nią znęcał. Wraz z plakatem szło przesłanie – “Walcz o siebie! Ja to zrobiłam”. W ostatnim czasie poruszenie wywołała akcja “Wszyscy słyszeli, ale nikt nie wysłuchał”.
Zobacz: “Wszyscy słyszeli, ale nikt nie słuchał”. Kampania rajstop z mocnym przesłaniem
Hipokryzja rodzicielką wojen i tyranów
Cała marka “Adrian” kojarzona jest jako społecznie zaangażowana i sprzeciwiająca się medialnej dominacji wizerunku młodych, szczupłych modelek bez skazy. Producent rajstop od 2019 r. prowadzi kampanie nastawione na problemy psychiczne, z którymi zmagają się Polki.
Tym razem postanowiono odnieść się do wojny w Ukrainie za pomocą banerów ze zdjęciem stosu brudnych, nagich lalek z hasłem “hipokryzja rodzicielką wojen i tyranów”. Widoczne na grafice lalki, są odniesieniem do dzieci, które cierpią przez toczącą się wojnę. To także symbol niemego świadka agresji.
Wspomniana hipokryzja doprowadziła do tego, z czym zmaga się dziś Ukraina. Patrzyliśmy na zaanektowanie Krymu, na sytuację na Donbasie, inne kraje biernie akceptowały to, co się działo. Dopiero kiedy wojna stanęła u progu NATO i pojawiło się niebezpieczeństwo przerwy w dostawie gazu, kraje zachodnie zostały poniekąd zmuszone do reakcji.
– mówi Małgorzata Rosołowska-Pomorska w rozmowie z onet.pl
Głównym celem akcji ma być uświadomienie ludziom, że podczas wyboru przywódców państwa należy się mocno zastanowić zanim podejmiemy decyzję.