Europejski Trybunał Praw Człowieka. Lech Wałęsa wygrał z Polską
Trybunał orzekł w sprawie Lecha Wałęsy
Trybunał stwierdził, że obecny sposób powoływania sędziów Sądu Najwyższego jest problemem systemowym, wynikającym ze sposobu ukształtowania Krajowej Rady Sądownictwa. Teraz żąda od Polski działań legislacyjnych, które pozwolą przywrócić “niezależny i niezawisły sąd ustanowiony ustawą”. Cała sprawa była w związku z konfliktem Lecha Wałęsy z Krzysztofem Wyszkowskim. W 2005 roku wytoczono proces o ochronę dóbr osobistych. Dawny opozycjonista stwierdził w telewizji, że były prezydent był w PRL współpracownikiem SB o pseudonimie “Bolek”.
Spór zakończył się w 2011 roku. Sąd Najwyższy odrzucił kasację, wcześniej Sąd Apelacyjny uznał powództwo Wałęsy w całości i nakazał Wyszkowskiemu przeprosiny. Wyrok jednak w 2021 roku został uchylony przez nową Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.
Zobacz też: Lech Wałęsa kończy 79 lat. Najlepsze memy z byłym prezydentem
Ten wyrok Trybunału to przełom
ETPC uznał, że Zbigniew Ziobro nadużył procedury prawnej poprzez wniesienie skargi nadzwyczajnej w celu realizacji własnych politycznych celów. To przez wprowadzenie przez niego możliwości wniesienia skargi nadzwyczajnej w 2017 roku wyrok został uchylony. ETPC przyznał Wałęsie 30 tys. euro odszkodowania. Był to wyrok pilotażowy. Oznacza to, że każda kolejna sprawa dot. tego zakresu będzie rozpatrywana w analogiczny sposób.
“Pozwane państwo musi podjąć odpowiednie środki legislacyjne i inne, aby zapewnić zgodność swojego krajowego porządku prawnego z wymogami »niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego na mocy ustawy« oraz zasady pewności prawa”
– czytamy w orzeczeniu
Zobacz też: Nowi członkowie Trybunału Stanu. Sejm zadecydował