Plastik przyczyną śmierci wieloryba. Zwierzę miało 16 kg śmieci w brzuchu
Strasznego odkrycia dokonali plażowicze z Francji. Na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego odnaleźli oni martwego wieloryba. Ciało trafiło do organizacji zajmującej się ochroną środowiska, a następnie zostało poddane sekcji zwłok.
Sekcja zwłok potwierdziła przyczynę śmierci zwierzęcia. W jego brzuchu znaleziono aż 16 kg plastiku w brzuchu. Jak się również okazało zwierzę cierpiało na chorobę pasożytniczą, która tak osłabiła wieloryba, że ten nie mógł w normalny sposób szukać pożywienia. W konsekwencji pożerał on śmieci spotkane na swojej drodze, w tym plastik. W jego organizmie znaleziono m.in. opakowania po chipsach, torby foliowe, czy opakowania po makaronie.
Ekolodzy zaznaczają, że najwięcej do zjawiska śmiecenia oceanów dokłada przemysł rybołówczy. Nie należy jednak zapominać, że i przeciętny “Kowalski” może dołożyć swoją niechlubną cegiełkę do procesu zanieczyszczania oceanów. Konsekwencją takich działań są właśnie martwe zwierzęta. Jest to najlepszy przykład tego, dlaczego wszyscy powinniśmy dbać o naszą planetę.