“Benedetta” trafiła do polskich kin i już wzbudza kontrowersje. Katolicy protestują przed kinami
Film w reżyserii Paula Verhoevena, który jest znany z takich produkcji jak “Pamięć absolutna” oraz “Nagi instynkt” szybko zyskał uznanie na całym świecie. “Benedetta” została pokazana na szanowanym festiwalu w Cannes, a także była nominowana w dwóch kategoriach w ramach tej imprezy.
Dla dystrybutorów filmów problemem produkcji jest jednak jego kontrowersyjność. Film mimo, że bazuje na faktach i życiu katolickiej mistyczki z XVII w. mimo wszystko jest uważany za kontrowersyjny. Ma to związek z tym, że jego reżyser, Paul Verhoeven nie bał się zaryzykować oburzenia środowisk katolickich. W jego produkcji widzimy sceny, które przez wielu mogłyby zostać uznane nawet za prowokacyjne – takie jak np. scena seksu dwóch zakonnic.
Fala niezadowolenia środowisk katolickich najpierw pojawiła się na zachodzie, gdzie film miał wcześniejszą premierę, a teraz – wraz z pojawieniem się produkcji w naszych kinach, do Polski. Doszło nawet do tego, że stowarzyszenia katolickie, powiązane z Ordo Iuris rozpoczęły serie protestów przed kinami, w których można obejrzeć “Benedettę”.
Zobacz też: Kto stoi za Ordo Iuris? Cała prawda o Instytucie?
Reakcja dystrybutora
W Polsce jednym z dystrybutorów filmu jest Aurora Films. Specjalizuje się on przede wszystkim w dystrybucji filmów europejskich. Jak się okazało właściciel Aurora Films, Maciej Zaboszcz nie schował głowy w piasek i nie uległ naciskom środowisków katolickim, ba! zdecydował się on nawet na kąśliwą uwagę w stosunku do protestujących.
W poście możemy przeczytać, że “Szczęśliwie Polska jest jeszcze laicka, a nie katolicka“, co pokazuje, że dystrybutor nie zamierza ulegać presji, którą stosują środowiska katolickie. Zapewnił on także, że film nie zniknie z dystrybucji w polskich kinach, bo każdy ma prawo film obejrzeć i wyrobić sobie o nim zdanie.