15 mln zł na promocję Polskiego Ładu. Czy było warto?
Reforma “Polskiego Ładu” wyglądała znacznie lepiej na papierze niż w rzeczywistości, a miała być odpowiedzią na oczekiwania Polaków. Taki przekaz promowała również kampania społeczna Polskiego Ładu, która jak wynika z ustaleń Krzysztofa Brejzy, kosztowała budżet państwa 15 mln zł.
Zobacz: “Polski Ład” i “Polski Bałagan” to synonimy. Czemu reforma nie działa?
Główną ideą było ugruntowanie elektoratu Prawa i Sprawiedliwości – umożliwienie zyskania choćby po kilkadziesiąt złoty przez wielu, a strata (nawet po kilkanaście tysięcy złotych rocznie) – dla niewielu. Przekaz był prosty – kto bogatszy miał przekazywać większy odsetek swoich dochodów państwu.
15 mln zł na reklamę Polskiego Ładu
PiS wraz z rządem Mateusza Morawieckiego na szeroką skalę promowali swoje propozycje zawarte w Polskim Ładzie. W związku z tym, senator Krzysztof Brejza zwrócił się z pytaniem o wydatki na reklamę i kampanię społeczną Polskiego Ładu. Jak wynika z zaprezentowanych danych Ministerstwo Finansów wydało na ten cel 10 mln zł, Kancelaria Premiera 500 tys., a Bank Gospodarstwa Krajowego – 5 mln zł.
Reklama porzuconego dziś „Polskiego Ładu” – przepalili na nią kilkanaście (a może i więcej) milionów złotych. Nie swoich, PiSowskich, tylko pieniędzy obywateli. Obywateli zmierzających się z drożyzną, kryzysem. Obywateli szanujących każdą złotówkę..
W sumie PiSowcy na reklamę Polskiego Ładu „przepalili”:
1) KPRM 0,5 mln zł (unika odpowiedzi czy netto/brutto)
2) MF 10 mln zł
3) BGK 5 mln zł netto
O wydatki i “zmarnowane pieniądze’ na kampanię promocyjną Polskiego Ładu zapytano rzecznika rządu Piotra Müllera. Nie wdając się w szczegóły odpowiedział, że “jak robimy kampanie społeczne, to jest źle, a jak nie robimy, to też jest źle“.
Podkreślił także, że kampanie informacyjne rządu “nie są niczym nadzwyczajnym” i zrobiłaby tak każda władza, wprowadzająca duże zmiany podatkowe.
Czy reklama tego formatu była warta takich nakładów finansowych?
Rzecznik rządu nie wspomniał jednak o tym, że wydano miliony złotych na promocję reformy, która okazała się porażką. Zaledwie niecałe cztery miesiące po wejściu nowych przepisów w życie, rząd ogłosił, że Polski Ład powstanie w nieco innej formie. Jak powiedział Artur Soboń (wiceminister finansów) zapytany o to, co powinni zrobić Polacy z ulotkami reklamującymi program, odpowiedział krótko – wyrzucić.