Nie wywiad, a monolog Bortniczuka. To dziennikarz opuszcza studio - NoweMedium.pl

Nie wywiad, a monolog Bortniczuka. To dziennikarz opuszcza studio

Dzisiejszym gościem Roberta Mazurka w Porannej Rozmowie w RMF FM był poseł Kamil Bortniczuk. Rozmowa miała dotyczyć sporu w Porozumieniu Jarosława Gowina. Jednakże ze względu na ignorowanie zadawanych pytań przez dziennikarza, Mazurek stracił cierpliwość i wyszedł ze studia.
twitter.com/Rozmowa_RMF

Gościem dzisiejszej audycji Roberta Mazurka był poseł Kamil Bortniczuk. Dziennikarz próbował dowiedzieć się szczegółów na temat sporów w Porozumieniu Jarosława Gowina. To właśnie ten problem miał stanowić główny temat rozmowy. Jednakże rozmowa w założeniu opiera się na wymianie myśli pomiędzy przynajmniej dwoma osobami, natomiast poseł stronił od dialogu i ignorował zadawane przez Mazurka pytania.

W pewnym momencie prowadzący rozmowę dziennikarz oświadczył, że:

to była próba rozmowy z posłem Kamilem Bortniczukiem, który nie daje sobie zadać pytania, ale chętnie wygłosi monolog.

Na zakończenie dodał:

Ja państwa zostawiam z Kamilem Bortniczukiem. Jeśli pan poseł zechce coś poopowiadać, to damy mu tę szansę, dobrze? Dziękuje serdecznie

Po czym odpiął mikrofon i słuchawkę, zamknął komputer i wyszedł ze studia. Mogłoby się wydawać, że Kamil Bortniczuk się zreflektuje i zakończy monolog. Nic bardziej mylnego. Poseł stwierdził, że nie każdy ma taką możliwość wypowiedzenia się, więc dalej kontynuował swój monolog.

Nagranie dostępne poniżej:

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *