“Stranger Things” to jeden z największych hitów w całej historii Netflixa. Produkcja do dzisiaj jest jednym z flagowych seriali platformy streamingowej.

Cztery sezony serialu skupiły wokół siebie miliony fanów z całego świata, a zarazem uczyniły ze “Stranger Things” najchętniej oglądaną produkcję na Netflixie.

Każdy świetny serial musi się jednak kiedyś skończyć i tą samą drogę podąża “Stranger Things”. Za jakiś czas na platformę trafi ostatni, 5. sezon serialu.

W związku z tym jedna z gwiazd produkcji – Millie Bobby Brown uchyliła rąbka tajemnicy na temat przebiegu prac na planie. Nie jest to dobra wiadomość dla niecierpliwych fanów.

Koniec zdjęć wraz z końcem roku

“Stranger Things”, to produkcja pełna efektów specjalnych, a to oznacza, że prace nad produkcją trwają dłużej, aniżeli w przypadku mniej efektownych seriali.

Millie Bobby Brown, która wciela się rolę Jedenastki gościła niedawno w programie “The Jonathan Ross Show”. W trakcie rozmowy wszedł temat “Stranger Things”.

Zobacz też: 6 listopada – Dzień Stranger Things. Fani świętują, a Netflix zapowiada niespodzianki

Aktorka została zapytana na temat tego, ile jeszcze czasu ekipa spędzi na planie zdjęciowym. Zdaniem Brown prace potrwają aż do zakończenia 2024 roku.

Biorąc pod uwagę tę wypowiedź możemy zacząć spekulacje na temat potencjalnej daty premiery. Serial na pewno czeka długi etap postprodukcji, a to oznacza, że najpewniej nie trafi on na Netflixa wcześniej, niż w drugiej połowie 2025 roku.