Pandemia nie oszczędziła branży filmowej. Ograniczenia planów zdjęciowych, przesuwanie premier, a przede wszystkim zamknięcie kin na całym świecie sprawiły, że twórcy filmów mocno oberwali.

W lepszej sytuacji były serwisy streamingowe takie jak Netflix, które nie są uzależnione od sprzedaży biletów. Nie zmienia to jednak faktu, że premiera drugiego sezonu “Wiedźmina” także została opóźniona.

Znaczący wpływ na przesunięcie daty realizacji serialu miała także kontuzja jaką odniósł Henry Cavill, który wciela się w rolę głównego bohatera, Geralta z Rivii.

Mamy jednak w końcu dobre informacje – zdjęcia do serialu wreszcie się zakończyły co przybliża nas znacząco do premiery drugiego sezonu serialu. Potwierdziła to także Jacqueline Rathore, osobista charakteryzatorka Henry’ego Cavilla, która zamieściła na swoim instastory informacje o zakończeniu zdjęć. Oprócz tego Henry Cavill miał podarować ekipie produkcyjnej prezenty z okazji zakończenia zdjęć do serialu.

Kolejne informacje o fabule

Docierają do nas kolejne informacje o fabule drugiego sezonu. Według portalu Redanian Intelligence, który specjalizuje się w dostarczaniu zakulisowych informacji o “Wiedźminie” dowiadujemy się, że wystąpi retrospekcja. W tej scenie zobaczymy młodego Geralta, jeszcze jako adepta, który dopiero przyucza się do fachu Wiedźmina, a także młodego Vesemira, który był mistrzem i nauczycielem głównego bohatera.

Nie znamy jeszcze osoby, która będzie odpowiedzialna za wcielenie się w rolę Vesemira. Wydaje się jednak, że musi to być ktoś kto na dłużej zwiąże się z postacią. Wszystko przez to, że Netflix ma też w planach produkcję animowanego spin-offu pod nazwą “Wiedźmin: Zmora Wilka”. W animacji głównym bohaterem będzie właśnie Vesemir, więc wydaje się, że Netflix będzie chciał zachować ciągłość wizerunku postaci Vesemira chociażby poprzez dubbing.

Data premiery serialu nie jest nam jeszcze znana, ale prawdopodobnym jest, że serial trafi na Netflixa jeszcze w tym roku.