Niedawno swoją premierę miał już 4. sezon serialu “The Boys”. Produkcja przedstawiająca superbohaterów w krzywym zwierciadle bardzo szybko zyskała uznanie na całym świecie.

Czwarty sezon jednak mocno podzielił widzów, a w zasadzie zdenerwował tych, którzy mają prawicowe poglądy. W efekcie “The Boys” padło ofiarą review bombingu.

Zobacz też: Twórcy “The Boys” kontra prawicowi fani. “Nie chcę robić serialu dla inceli”

Co ciekawe, niedawno oficjalny profil serialu na X/Twitterze opublikował materiał z pierwszego sezonu, który jednak nie trafił na ekran.

Widzimy na nim scenę, która nieco zmienia nasz obraz Homelandera i prezentuje go już nie jako psychopatycznego oprawcę, a jako ofiarę Vought.

Nowe spojrzenie na Homelandera

W scenie widzimy Homelandera jeszcze jako młodego chłopca, który znajduje się w laboratorium Vought. Jak dobrze pamiętają fani, to właśnie tam pod opieką dr. Vogelbauma “hoduje się” go do roli lidera Siódemki

Na ekranie obserwujemy pranie mózgu, jakie Vought robi młodemu złoczyńcy. Powtarzające się obrazki z amerykańską flagą oraz Jezusem mają w nim utrwalić tradycyjne amerykańskie wartości.

Scena zmienia się, gdy pojawia się zdjęcie ze Świętem Dziękczynienia. Młody Homelander pyta kobietę pokazującą mu zdjęcia czy ma ojca, a także czy ona zostanie jego mamą.

Jasno pokazuje nam to potrzebę miłości bohatera, który nigdy jej nie zaznał. W kulminacyjnym momencie gdy kobieta zgadza się na prośbę chłopca, ten niechcący zabija ją siłą uścisku.

Wielka szkoda, że ta scena nie trafiła do serialu. Dzięki temu obraz głównego antagonisty mógłby z niego w większym stopniu uczynić postać, która w wyniku traumatycznej przeszłości stała się zła do szpiku kości.