Już za ledwie ponad 2 tygodnie na Netflixa trafi kolejna część “Wiedźmina“. Platforma w mniejszym lub większym stopniu dokonała ekranizacji zbioru opowiadań, a teraz zabiera się za sagę.

Na ten moment Netflix opublikował dwa zwiastuny, lecz to ten najnowszy, który trafił do internetu wczoraj pokazuje nam, co może się wydarzyć.

W nadchodzącym zwiastunie widzimy wiele ważnych wydarzeń. Czy są one powiązane z książką? Czy może Netflix ponownie zrezygnował z materiału źródłowego?

Zobacz też: Zaledwie 3% książki o Wiedźminie jest w serialu Netflixa. Użytkownik Reddita przeprowadził analizę

Przeanalizujmy najnowszy zwiastun trzeciego sezonu “Wiedźmina”

Najnowszy zwiastun trafił na YouTube!

Trzeci sezon będzie ostatnim, w którym w roli Geralta z Rivii zobaczymy Henry’ego Cavilla. Będzie to pożegnanie aktora z serialem. Czy Brytyjczyk dopiął swego i sprawił, że serial ruszył bardziej w stronę ekranizacji, aniżeli luźnej interpretacji?

Wydaje się, że tak, o czym najlepiej świadczą ujęcia na wyspę Thanedd. W trzecim sezonie najpewniej zobaczymy najważniejsze, książkowe wydarzenia.

Zwiastun pokazuje nam również lekcje Ciri, których bohaterce udziela Yennefer. W ten sposób Lwiątko z Cintry ma nauczyć się kontrolować swoją moc.

Zobacz też: Netflix rozpoczął casting do 4 sezonu “Wiedźmina”. Ulubioną postać fanów zagra duże nazwisko?

Ponadto, bardzo ważne są właśnie wydarzenia na wspomnianej już wyspie. W serialu zobaczymy osławiony bal, na który wspólnie udają się Yennefer oraz Geralt. Oznacza to, że najpewniej kulminacyjnym punktem sezonu będzie przewrót, który zmieni układ sił na kontynencie.

Trzeci sezon “Wiedźmina” trafi na ekrany już za ledwie ponad dwa tygodnie. Pierwsza połowa sezonu została zapowiedziana na 29 czerwca, natomiast druga pojawi się na Netflixie 27 lipca.