Ogromny wyciek na Netflixie. Dotknął on seriale animowane
Streamingi mają w ostatnich tygodniach problemy z atakami hakerskimi. Wszystko zaczęło się, gdy do sieci wyciekł finałowy odcinek “Rodu Smoka”.
To jednak nic w porównaniu z tym, co ostatnio spotkało Netflixa. Największy gigant streamingowy musi się mierzyć z ogromnym wyciekiem ich nadchodzących seriali.
Zobacz też: Przetasowanie w historycznym rankingu Netflixa. “Wiedźmin” wypada z TOP10
Hakerski atak skupił się na serialach animowanych, które miały być ważnym elementem portfolio Netflixa w nadchodzących tygodniach i miesiącach.
Jakie seriale animowane trafiły do sieci?
“Arcane”, “Terminator: Zero” i inne
W ramach ataku hakerskiego doszło do wycieku kilku mocnych produkcji Neflixa. Do sieci trafiła m.in. spora część 2. sezonu “Arcane” oraz fragmenty z “Terminatora: Zero”.
Każdy z materiałów posiadał dopiski o tym, że służą do “użytku wewnętrznego”, a także były one w słabej jakości. Oznacza to, że hakerzy wydobyli jeszcze surowe, nieobrobione materiału.
Nie zmienia to jednak faktu, że jest to spory problem dla Netflixa. Gigant streamingowy potwierdził atak i poinformował, że jego ofiarą był jeden z postproducentów serwisu.
Teraz Netflix dwoi się i troi, aby jak najszybciej usunąć z sieci nagrania, które nie powinny były tam trafić. Wydaje się jednak, że to walka, która ma na celu minimalizowanie strat. Kto chciał, mógł już zobaczyć nagrania, które wyciekły do sieci.