Wiedźmin to jedna z najgorętszych premier tego roku na Netflixie. Platforma streamingowa dołożyła wszelkich starań, aby hucznie zaprezentować drugi sezon przygód Geralta z Rivii.

Zobacz też: Drugi sezon Wiedźmina trafił już na Netflixa. Najlepsze memy z serialu

Opinie fanów były jednak delikatnie mówiąc podzielone, a w zasadzie dzieliły się na te, wedle których 2 edycja serialu była całkiem w porządku, lub była wręcz katastrofalna. Do działania przystąpili fani prezentujący to drugie stanowisko, a jako upust swoich złych emocji domagają się zwolnienia showrunnerki serialu – Lauren S. Hissrich.

Zobacz też: Wiedźmin spiracony! drugi sezon produkcji hula po sieci, a oficjalna premiera dopiero jutro

Petycja została stworzona w internecie, a dokładnie na portalu change.org. To właśnie tam widzowie serialu domagają się zwolnienia Amerykanki.

Jak możemy zobaczyć, petycję podpisało już ponad 7,6 tysiąca osób, a jako argument za usunięciem showrunnerki podawane jest przede wszystkim brak zrozumienia dla świata Wiedźmina. Fani narzekają na to, że na ekranie jest za mało Geralta z Rivii, a ważne wątki z książki są traktowane albo pobieżnie, albo zostały całkowicie zmienione lub usunięte.

Petycja najprawdopodobniej nic nie da, ponieważ 3 sezon serialu jest już w produkcji, lecz jest ona świetnym wyrazem nastrojów fanów. Może dzięki niej ekipa produkcyjna zmieni trochę swoje podejście i bardziej zaufa opinii fanów, a przede wszystkim głównych konsumentów Netflixa.