Nie ma drugiej platformy streamingowej, która tak często zmieniałaby swój wizerunek co MAX. Początkowo platforma zaczynała jako HBO GO, potem zmieniła nazwę na HBO MAX.

Obecnie zrezygnowano z pierwszego członu i postawiono na samo MAX. Jak się jednak okazuje, po zaledwie 2 latach funkcjonowania platformy pod tą nazwą może dojść do zmiany.

Serwis za sprawą memów ogłosił w swoich social mediach, że już tego lata dojdzie do kolejnej zmiany nazwy. Tym razem jednak zdecydowano się wrócić do korzeni.

Platforma przestanie być MAXem, a na powrót stanie się HBO MAX. Czym jest spowodowana ta decyzja?

MAX wraca do starej nazwy

Wielu widzów, tuż po rebrandingu wyraziło swoje niezadowolenie z usunięcia członu HBO z nazwy. To właśnie seriale tej stacji generują większość zainteresowania serwisem streamingowym.

Inni zwrócili także uwagę na to, że nazwa MAX absolutnie nie przyciąga i nie staje się znakiem rozpoznawczym platformy. Teraz wiemy, że głosy fanów zostały wysłuchane.

Zobacz też: MAX porównało sceny ze swoich dwóch seriali. Widać inspirację “Grą o Tron”

Włodarze platformy streamingowej zdecydowali, że tego lata platforma wróci do nazwy HBO MAX, a o powodach tej decyzji wypowiedział się prezes Warner Bros. Discovery – David Zaslav.

Zdaniem biznesmena, ponowny rebranding ma na celu odwołanie się do korzeni platformy, a także podkreślenie jakości, jaką HBO dostarcza swoim widzom od wielu lat.