George R.R. Martin zdradził, który odcinek "Gry o Tron" jest jego ulubionym. O który epizod chodzi? - NoweMedium.pl

George R.R. Martin zdradził, który odcinek “Gry o Tron” jest jego ulubionym. O który epizod chodzi?

Pisarz oficjalnie powiedział, który odcinek serialu HBO cieszy się jego największym uznaniem. Wybór może Was zaskoczyć.
fot. HBO

“Gra o Tron”, to jeden z tych seriali, który charakteryzował się bardzo pamiętnymi odcinkami. W przeciwieństwie do wielu innych produkcji nie mówimy tu wyłącznie o świetnych scenach, ale i całych odcinkach.

Z marszu możemy wymienić wiele epizodów, które na zawsze zapadły nam w pamięć. Wśród nich na pewno możemy zaliczyć “Bitwę Bękartów”, w którym zobaczyliśmy batalię pomiędzy Jonem a Ramsayem. Prywatnie za najlepszy uważam “Deszcze Castamere”, który pokazał osławione “Czerwone Wesele”.

Zobacz też: Wczoraj minęło 12 lat od emisji pierwszego odcinka “Gry o Tron”. Wspominamy kultowy serial fantasy

To zaledwie kilka, z całej masy świetnych epizodów. Ostatnio swoją opinią na temat najlepszego odcinka podzielił się twórca uniwersum – George R. R. Martin.

Wybór pisarza może wielu z Was zaskoczyć, lecz po przypomnieniu sobie wydarzeń z tego epizodu na pewno można zrozumieć opinię pisarza.

“Czarny Nurt” to ulubiony odcinek George’a R.R. Martina

Ku zaskoczeniu wielu osób, George R.R. Martin najbardziej skłania się ku odcinkowi z sezonu drugiego. Mowa tutaj o “Czanrym Nurcie”, w którym Stannis starał się odbić Królewską Przystań z rąk Lannisterów.

Pisarz swoją opinią podzielił się na internetowym blogu i podkreślił, że jest to jeden z tych epizodów napisanych przez niego, z którego jest najbardziej dumny, a zarazem jest jego ulubionym.

Zobacz też: Strajk scenarzystów zbiera swoje żniwo. Wstrzymano prace nad spin-offem “Gry o Tron”. Co czeka “Ród Smoka”?

Gdy przyjrzyjmy się bliżej temu odcinkowi, to możemy dostrzec, że jego opinia nie jest nazbyt kontrowersyjna. Kulminacyjny moment drugiego sezonu został zawarty właśnie w tym epizodzie, a świetnie poprowadzona narracja sprawiła, że ogląda się go wyśmienicie.

Serialowa wersja opowieści zakończyła się dawno temu, lecz niewykluczone, że rozczarowani fani otrzymają, to na co od dawna czekają. George R.R. Martin ma być coraz bliżej skończenia “Wichrów Zimy”, a to wniosłoby tak potrzebne zmazanie plamy, którą dały finałowe dwa sezony serialu.

Źródło: serialowa.pl

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *