Uniwersum Domu z Papieru wiecznie żywe. Dla Netflixa jest to jedna z wiodących marek, co oznacza, że gigant streamingowy łatwo z niego nie zrezgynuje.

O podejściu Netflixa do właśnie tego uniwersum można powiedzieć wiele. Wiemy, że platforma przywiązuje do niego ogromną wagę, a najlepiej widać to w liczbie seriali. Platforma zrealizowała aż 5 sezonów oryginalnej historii, a także stworzyła koreańską wersję serialu.

Zobacz też: Dom z Papieru powraca! Netflix publikuje pierwszy materiał z koreańskiej wersji

Wszystko wskazuje na to, że to jednak nie koniec i jedna z najbardziej lubianych przez fanów postaci dostatnie trochę miejsca dla siebie. Mowa tutaj oczywiście o Berlinie, liderze grupy przestępców z 1 sezonu.

Berlin już wcześniej miał ogromne znaczenie dla całego serialu. Pomimo jego śmierci w 2 sezonie produkcji, postać ta pojawiała się regularnie w kolejnych odsłonach za sprawą retrospekcji.

Jest zapowiedź serialu “Berlin”

Po enigmatycznej zapowiedzi nie wiemy zbyt wiele. Na ekranie możemy zaobserwować Berlina z czerwonym kamieniem szlachetnym w ręce, prawdopodobnie rubinem.

Oś fabularna produkcji ma skupiać się na czasach poprzedzających oryginalną historię. W serialu pt. Berlin, główny bohater znajduje się w swoim szczytowym okresie – nie mierzy się on wówczas z nieuleczalną chorobą, za to jest pełny wigoru i chęci przekraczania granic.

Zobacz też: Dom z Papieru: jedna z postaci doczeka się spin-offu. Producenci sięgają po ulubieńca fanów

Fabuła w głównej mierze będzie krążyła wokół tajemniczego skoku, który planuje Berlin. Bohater chce wykraść klejnoty o zawrotnej wartości 44 milionów dolarów. Pomóc mu w tym mają jego dawni współpracownicy – Berlin zaangażuje w całą operację jedną z trzech grup przestępczych, z którymi kiedyś współpracował.

Za kamerą serialu stanie dobrze znany fanom Alex Pina, który wcześniej pracował przy Domu z Papieru oraz Sky Rojo. Na ten moment nie znamy konkretnej daty premiery produkcji. Netflix zapowiada, że jego premiera odbędzie się w grudniu bieżącego roku.