Co z 5. sezonem The Crown? Rodzina królewska obawia się o wizerunek króla Karola III - NoweMedium.pl

Co z 5. sezonem The Crown? Rodzina królewska obawia się o wizerunek króla Karola III

Przed nami premiera 5. sezonu "The Crown", który ma skupić się na problemach małżeńskich Karola i Diany. Pałac Buckingham obawia się o to, że serial może zaszkodzić reputacji króla.
Co z 5. sezonem The Crown? Rodzina królewska obawia się o wizerunek króla Karola III /fot. twitter

Premiera 5. sezonu The Crown zbliża się wielkimi krokami. Jedna z popularniejszych, wysokobudżetowych produkcji Netflixa opowiada o życiu Elżbiety II, która wstąpiła na tron jako młoda, nieświadoma kobieta. Przez lata ukształtowała sobie jednak pozycję silnej, niezależnej królowej, która była uwielbiana przez poddanych.

Serial “The Crown” nawiązuje do wszystkich dużych wydarzeń w życiu królowej Elżbiety II, począwszy od ślubu z księciem Filipem. Naturalnie, wydarzenia przedstawione w serialu dotyczyły nie tylko samej monarchini, ale również osób, które ją otaczały na przestrzeni lat.

Zobacz też: Prace nad 6 sezonem “The Crown” wstrzymane. Jaki jest tego powód?

Z założenia każdy sezon serialu przedstawia wydarzenia z okresu około dziesięciu lat panowania Elżbiety. Najnowszy, 5. sezon “The Crown” będzie więc opowiadał o burzliwych dla monarchii brytyjskiej latach 90-tych XX wieku. Premiera najnowszych odcinków produkcji odbędzie się 9 października na platformie streamingowej Netflix.

Jak twórcy “The Crown” przedstawią króla?

Problemy rozpoczęły się, gdy na początku września zmarła królowa Elżbieta II, a tron po niej przejął Karol, jej najstarszy syn. Nietrudno zgadnąć, że 5. sezon, osadzony w latach 90-tych będzie mocno nawiązywał do historii trudnego związku Karola i księżnej Diany. Potwierdził to wypuszczony niedawno teaser, na którym widać, że relacja małżonków odegra istotną rolę w produkcji. W rolę króla Karola III wcieli się Dominic West.

Cała sprawa mocno zaniepokoiła brytyjską rodzinę królewską. Wszyscy doskonale wiedzą, jak wyglądało jego małżeństwo z Dianą – inaczej jednak wygląda mówienie o tym w przypadku następcy tronu, a inaczej, gdy “wrażliwy” temat dotyczy samego króla. “The Telegraph” poinformował niedawno, że Pałac Buckingham wymagał od twórców “The Crown” zamieszczenia przed każdym odcinkiem informacji, że serial jest produkcją dramatyczną, a nie dokumentem. Anonimowe źródła, blisko związane z rodziną królewską donoszą z kolei, że monarchia jest zaniepokojona tym, jak premiera sezonu wpłynie na reputację nowego króla. Czy rzeczywiście Karol zostanie przedstawiony tak źle? Przekonamy się już 9 października.

Zobacz też: “The Crown” znowu na topie. Co o serialu sądzi prawdziwa rodzina królewska?