UWAGA! Tekst zawiera spoilery z 4. sezonu Stranger Things

Vecna. Niesamowity makeup antagonisty

Za nami 7 z 9 odcinków Stranger Things 4. Chociaż do finału zostały jeszcze dwa tygodnie, to już teraz możemy mówić o sukcesie 4. części, która bez wątpienia jest najcieplej przyjętym sezonem Dziwnych Rzeczy od dawna.

Kluczową rolę w sukcesie produkcji odegrał Jamie Campbell Bower. Aktor znany m.in. z serii o Harrym Potterze przez długi czas wodził widzów za nos. Bower wciela się w Petera Ballarda, pracownika laboratorium w Hawkins, który pojawiał się w odkrywanych na nowo wspomnieniach Eleven. Im dalej w las tym twórcy odkrywali coraz więcej kart związanych z tą postacią, aż wreszcie, w 7. odcinku, dowiedzieliśmy się że Ballard to tak naprawdę Henry Creel, znany również jako One, czyli uzdolnione dziecko, którego moce zapoczątkowały tajemnicze eksperymenty w Hawkins.

Zobacz też: [QUIZ] Jak dobrze znasz serial “Stranger Things”?

Punktem kulminacyjnym ostatniego jak dotąd odcinka jest scena, w której Creel zostaje wygnany na Drugą Stronę, gdzie zamienia się w Vecnę, antagonistę który towarzyszy nam przez cały obecny sezon. Wielu fanów serialu uważa to za najlepszy twist fabularny w całym serialu, a zdecydowana większość widzów nie zauważyła, że Bower od samego początku wcielał się w morderczego potwora.

Zobacz też: “Stranger Things 4”. Najlepsze teorie fanów

Jak to możliwe że nie rozpoznaliśmy aktora? Wszystko dzięki szczegółowej oraz czasochłonnej charakteryzacji. Transformacja Jamiego Campbell Bowera trwała kilka godzin. W social mediach Netflixa możemy zobaczyć film, który pokazuje cały proces.