Sentino (jednak) nie wystąpi w Polsce? Kuriozalna trasa koncertowa

27 października w poznańskim klubie B17 ma się odbyć (przynajmniej na dzisiaj) koncert Sentino z trasy “ZL4EVER SHOW”. Kontrowersyjny raper będzie promować swój najnowszy mixtape o tym samym tytule, a w trakcie show nie zabraknie innych hitów rapera, takich jak “Midas”, “Lato” czy “Rio”.

Zobacz też: Pamiętacie ,,Wszystko, czego tylko dotknę” z TikToka? Utwór już na Spotify!

Problem w tym, że jeden koncert to dość mało, aby całe przedsięwzięcie nazywać “trasą koncertową”. Pierwotnie Sentino miał jeszcze wystąpić w Radomiu i Zawierciu. Tamtejsze kluby zdecydowały się jednak na odwołanie obydwu koncertów i na teraz jedynym występem na rozkładzie jest właśnie ten w Poznaniu.

Co stoi za problemami rapera? Nie wykluczone że na odwoływanie koncertów wpływ mają inni artyści, którzy od pewnego czasu pozostają z Sentino w konflikcie. Swój głos w tej sprawie zabrał chociażby TPS, jeden z raperów ulicznego nurtu, który w przeszłości był znany m.in. z beefu z Białasem. Pochodzący z Radomia TPS skomentował wpis klubu Lemon Sound Gallery, który dotyczył właśnie koncertu Sentino – “Przykro mi ale nie” – napisał wtedy raper.

Kilka dni później artysta uruchomił na swoim Instagramie sesję Q&A z fanami, podczas której jeden z nich zapytał go o koncert twórcy “Midasa”.

– To prawda że przez Ciebie odwołali koncert Sentino?
– Nie lubimy tu takich

mogliśmy przeczytać na instastory TPSa

Czy raper miał swój udział w odwołaniu dwóch koncertów Sentino? Tego nie wiadomo, jednak sytuacja łudząco przypomina tą, z jaką kilka lat temu musiał się mierzyć Tede. Warszawski raper przez długi czas nie występował w Poznaniu, ponieważ to rodzinna miejscowość Peji, z którym to Tede od lat jest w konflikcie. To właśnie poznański artysta miał stać za “odwoływaniem” kolejnych koncertów TDFa w stolicy Wielkopolski.