Jeden wers, a tyle problemów. Jakub Grabowski, czyli popularny Quebonafide, użył nazwiska byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej w jednym ze swoich utworów. Zwrot miał jednak wydźwięk negatywny, więc piłkarz pozwał rapera o naruszenie dóbr osobistych.

Zobacz też: Koniec z Quebonafide. Ostatni singiel i oświadczenie rapera

Słowa, które wywołały tak ogromne poruszenie, pojawiły się w piosence “SZUBIENICAPESTYCYDYBROŃ”. Utwór cieszył się ogromną popularnością, a w 2020 roku zajmował wysokie miejsce na listach przebojów.

Gol samobójczy, który wstrząsnął Ekstraklasą

W jednej ze zwrotek pojawia się fragment, który bezpośrednio dotyczy byłego reprezentanta Polski.

(…) czemu nastrój samobójczy mam jak Mariusz Jop?

Nie jest to jednak nawiązanie do zdrowia psychicznego piłkarza, a do bramki samobójczej, którą strzelił w 2010 w meczu Wisły Kraków z Cracovią. Strzał, który ostatecznie pozbawił Wisłę Kraków tytułu mistrza Polski, stał się jednym z najsłynniejszych goli samobójczych w historii polskiego futbolu.

Krótko po ukazaniu się piosenki Mariusz Jop poinformował, że wers nie przypadł mu do gustu. Były piłkarz nie doczekał się jednak od Quebonafide przeprosin, postanowił więc skierować sprawę do sądu. Raper prawdopodobnie nie przejął się jednak groźbą kary, co więcej, nawiązał do całej sprawy w innej piosence – “MATCHA LATTE”.

Na poczcie pozew od Jopa, ale tata Maty to mój adwokat.

Dwa lata po tamtych wydarzeniach sprawa sądowa dobiegła końca. Sąd orzekł jednak, że Quebonafide nie obraził piłkarza, i w całości oddalił jego powództwo o naruszenie dóbr osobistych. Raper o wygranej sprawie poinformował za pośrednictwem Twittera.

Zobacz też: Sąd wydał wyrok w sprawie Barbary Nowak