Donatan zbaitował internautów. “Sprzedałem się i co?”
Donatan trafił na salony w 2012 roku, a to wszystko za sprawą płyty: “Równonoc, Słowiańska dusza“. Krążek, do którego producent zaprosił najbardziej popularnych w danym czasie raperów w Polsce okazał się niesamowitym sukcesem. Płyta wyprzedawała się jak ciepłe bułeczki, a ostatecznie pokryła się nawet diamentem.
Z czasem o Donatanie zaczęło być coraz ciszej, a i on sam znacząco stracił na popularności. Co jakiś czas w mediach społecznościowych artysty pojawiały się różne zaczepliwe treści, lecz ostatecznie nie wywołały one większego zainteresowania.
Nieco inaczej wygląda sprawa teraz, gdy producent został nową twarzą Media Expert. Donatan postanowił w uszczypliwy sposób wypowiedzieć się o tym dlaczego zgodził się “sprzedać”, a także po prostu zrobił sobie żarty z internautów. Wielu z nich złapało tzw. “bait”
“Jak się sprzedawać to tylko za duże pieniądze, w masywnej kampanii i dla najlepszych!”
Największą bombę Donatan postanowił zrzucić pod postem portalu hiphopowego – GlamRap..
Każdy ma słabości, wybaczcie moją słabość do pieniędzy, najpierw nie chciałem się zgodzić i być prawdziwy dla gry….ale kiedy na stole pojawił się milion złotych netto za jeden dzień zdjęciowy i udzielenie wizerunku wszystkie wewnętrzne rozterki nagle zniknęły. Robię to w sumie dla Was! Mieszkania zdrożały a ja muszę dokupić jeszcze kilka w tym roku żeby Wam je potem wynajmować. Cel jest szczytny. Całusy. Dodatkowo jako okoliczność łagodzącą dodam tłumaczenie że 4 miesiące temu kupiłem nowego Maybacha, nie dość że wydałem trochę na samochód to jeszcze personalizacja pochłonęła kilkaset tysięcy. No a potem zdrożało paliwo do 8zł a ten bydlak ma 600 koni pod maską no i sami wiecie paliwo idzie jak złe zwłaszcza że kierowca ma ciężką nogę i jak mnie gdzieś wiezie to zawsze kupę kasy idzie. Zrozumcie jak to jest i wykażcie się empatią i wsparciem!
Donatan, facebook.com
Śmiało możemy stwierdzić, że Donatan nie był zbyt wysublimowany w swojej próbie wkręcenia ludzi, a sam bait widać już z kilometra. Nie przeszkadzało to jednak wielu osobom nabrać się oraz w nieżyczliwych słowach odpowiedzieć producentowi.
Jak widać zarzutka Donatana przyniosła efekt. O producencie znowu jest głośno, a to w jaki sposób się o nim mówi nie jest raczej dla niego zbyt istotne. Najważniejszy cel został osiągnięty – fani ponownie usłyszeli o twórcy “Równonocy”.