Książki oraz filmy opowiadające o przygodach Harry’ego Pottera, młodego czarodzieja wychowały niemal całe pokolenie. Zarówno wielki ekran jak i kartki książek przyciągnęły do siebie całe rzesze młodych ludzi, którzy zakochali się w uniwersum stworzonym przez J.K. Rowling. Teraz okazało się, że jedno z wydań pierwszej książki sagi zostało sprzedane za zawrotną cenę 37 tysięcy funtów. Jak to się stało?

Dotychczasowym właścicielem książki był Harry Potter. Tak dobrze widzicie, mężczyzna nazywa się dokładnie tak jak główny bohater książek J.K. Rowling. Był on posiadaczem egzemplarza pierwszej części sagi, przy czym najbardziej istotne jest to, że książka to nie posiadała jeszcze zmienionego tytułu, więc na rynku ma status białego kruka.

W angielskiej wersji lektury początkowa nazwa nosiła tytuł – The Philosopher’s Stone. Dopiero później została ona zmieniona na The Sorcerer’s Stone i od tamtego momentu na rynek angielski sprzedawana jest tylko wersja z tym tytułem. Sprawia to, że książki, które są nazwane zgodnie z pierwszą wersją posiadają dużą wartość.

Kolejnym czynnikiem wpływającym na to, że lektura osiągnęła taką cenę jest jej dotychczasowy posiadacz oraz historia z nią związana. Książka ta była prezentem dla Harry’ego Pottera od jego ojca, Davida. Ojciec Harry’ego nie mógł uwierzyć, że bohater książki ma tak samo na imię jak jego syn i postanowił mu ją sprezentować. Ostatecznie David Potter w 2017 r. przegrał walkę z rakiem i zmarł. Jego syn jako uhonorowanie śmierci swojego ojca postanowił sprzedać wyżej wspomnianą książkę. Cena była ogromna – 37 tysięcy funtów.