Wczoraj wieczorem doszło do zmiany w rankingu najgorszych filmów na świecie według portalu IMDb. IMDb to renomowany portal, gdzie baza widzów oceniająca konkretne produkcje jest bardzo duża. Polska produkcja reżyserii Antoniego Krauze, którą w zasadzie ciężko nazwać filmem zdobyła “prestiżowy” tytuł najgorszego filmu na świecie. Narzędzie walki politycznej, inaczej film “Smoleńsk” posiada obecnie ocenę 1,2/10 i wyprzedza drugie w tym zestawieniu “Saving Christmas”, które posiada ocenę 1,4/10

Jak można się domyślić spora część tych ocen jest spowodowana oburzeniem na czynienie z tragicznego wydarzenia, jakim była katastrofa smoleńska, propagandowego przekazu. Argumentów jest jednak więcej. Film jest wykonany w sposób bardzo słaby, wydaje się jakby był pocięty, a potem na szybko sklejony. Aktorstwo również pozostawia wiele do życzenia, jednak nie to jest najgorsze.

Najgorszym elementem tego filmu jest to, że nawet nie ukrywa, że ma na celu zaklinać rzeczywistość i nie jest tylko artystycznym wyrazem. Film ten jest po prostu festiwalem teorii spiskowych oraz przeinaczania faktów.

Teraz będziemy mogli się przekonać jak długo Smoleńsk utrzyma swój tytuł najgorszego filmu na świecie na portalu IMDb, a kiedy zostanie zdetronizowany przez inny podobnej jakości film.