Polacy mylą filmy i domagają się zwrotu pieniędzy. Chodzi o nowego Avatara - NoweMedium.pl

Polacy mylą filmy i domagają się zwrotu pieniędzy. Chodzi o nowego Avatara

Część rodaków jest oburzona tym, że do kin ponownie trafił kultowy Avatar z 2009 roku. Polacy mylą go z... drugą częścią, która dopiero będzie miała premierę.
Avatar / fot. 20th. Century Fox

Na kontynuację legendarnego Avatara fanom przyszło czekać bardzo długo. Pierwsza część serii okazała się historycznym hitem, a jej premiera w 2009 roku była przełomem w branży kinematograficznej.

Zobacz też: Zwiastun nowego “Avatara” oficjalnie dostępny. Będzie hit?

Od tego czasu minęło już jednak 13 lat i dopiero teraz otrzymamy kontynuację kultowego filmu. Avatar: Istota Wody trafi do kin już w grudniu, lecz jak się okazuje jeszcze przed premierą w naszym kraju zaczęły się kontrowersje związane z tą częścią.

Kina, aby podgrzać zainteresowanie i zarobić na starym filmie postanowiły ponownie emitować Avatara z 2009 roku w kinach. Nic w tym dziwnego, od jego premiery minęło 13 lat i prawdę mówiąc mało kto pamięta już o co w nim chodziło. Dodatkowo jest to bardzo łatwy zarobek dla wszystkich sieci, bowiem wielu fanów chętnie ponownie przejdzie się do kina na kultowy film.

Dystrybutorzy jednak nie przewidzieli tego, że nasi rodacy nie potrafią odróżniać od siebie tytułów. Wywołało to niemały kryzys, a wiele osób domagało się zwrotu pieniędzy.

“Myśleliśmy, że idziemy na drugą część”

Do kin ruszyło około 37 tysięcy polskich fanów, lecz część z nich przeżyła niemałe zaskoczenie. Okazało się, że wbrew ich przekonaniu nie zakupili oni biletów na kontynuację Avatara, lecz na pierwszą część.

To z kolei wywołało wściekłość widzów, którzy domagali się od kin zwrotu pieniędzy za bilety. Polacy byli oburzeni tym, że kina dystrybuują stary film, czym mylą widzów.

Czy oburzeni konsumenci mają rację? No nie do końca. Obydwie części mają inny tytuł, dodatkowo kina mają obowiązek informować o roku produkcji danego tytułu. Oznacza to, że winni są sami sobie widzowie, którzy nieuważnie zakupili bilety, nie patrząc na szczegóły filmu, na który idą.

Ostatecznie kina postanowiły jednak nie dolewać oliwy do ognia i zwracają pieniądze niezadowolonym widzom. Jest to jednak dobra nauczka dla wszystkich tych, którzy nieuważnie śledzą filmowe premiery.

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Jedna odpowiedź do “Polacy mylą filmy i domagają się zwrotu pieniędzy. Chodzi o nowego Avatara”

  1. Kemyt pisze:

    Przecież Disney już dawno zapowiedział ponowną emisję pierwszej części w kinach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *