Postać słodkiego jelonka o imieniu Bambi to zdecydowanie jeden z fundamentów popkultury. Film powstały w 1942 roku do dzisiaj jest jedną z najpopularniejszych bajek w historii, a mało które dziecko nie kojarzy Bambiego.

W oryginalnym Bambim skupiała się w głównej mierze wokół tytułowego bohatera i jego nowego życia po śmierci mamy (przy ponad 70-letnim filmie raczej nie możemy mówić o spoilerze). Jelonek uczy się życia na nowo, a pomagają mu w tym przyjaciele, których poznaje na swojej drodze.

Zobacz też: Zwiastun “Małej Syrenki”. Fanom bajki nie podoba się czarnoskóra syrenka

Obecnie żyjemy w czasach szeroko pojętych remaków, a najbardziej kultowe postacie lub produkcje regularnie otrzymują “drugie życie”. Tak będzie również w przypadku Bambiego… lecz nie do końca w sposób, jaki się spodziewacie.

Horror i krwiożerczy Bambi

Cofnijmy się do momentu w filmie, w którym ludzie zabijają mamę Bambiego. W oryginalnym filmie jelonek wkracza wtedy w piękną opowieść o przyjaźni i miłości.

Tym razem tak nie będzie – w nadchodzącym Bambim jelonek po śmierci mamy poprzysięga krwawą zemstę, a to wydarzenie zmienia go na zawsze. Z uroczego jelonka, Bambi przemienia się w maszynę do zabijania, która czai się w dziczy.

Zobacz też: Najbardziej nietypowy horror ze zwiastunem. Zobacz morderczego Prosiaczka i Kubusia Puchatka

Za kamerą nowego filmu stanie Scott Jeffrey. Reżyser znany jest głównie z niskobudżetowych horrorów, więc na kino w stylu Obecności raczej nie mamy na co liczyć. Co ciekawe, to nie jest jedyny projekt zmiany uroczej postaci z bajki, w krwawego mordercę, w którym udział bierze Parker. Jest on także producentem filmu o morderczym Kubusiu Puchatku i Prosiaczku.

Na ten moment nie wiemy wielu szczegółów o nadchodzącym filmie. Wiadomo, że produkcja w angielskiej wersji będzie nosić nazwę: Bambi: The Reckoning.