Najlepsze thrillery, które zmrożą Ci krew w żyłach - część I - NoweMedium.pl

Najlepsze thrillery, które zmrożą Ci krew w żyłach – część I

Niesamowicie interesujące, budzące w nas ciekawość, a dodatkowo zostawiające nutkę strachu. Takie właśnie są thrillery. Które z nich są obowiązkowymi pozycjami do obejrzenia?

fot. Netflix

Thrillery są jednym z najpopularniejszych gatunków filmowych. Fani bardzo lubią zastanawiać się co się stanie dalej, jak potoczy się fabuła, kto jest tym złym lub co ten zły zrobi. Ten gatunek pozwala nam właśnie na próby domyślenia się co się stanie. Dodajmy do tego to, że gatunek ten charakteryzuje się bardzo twardym, szarym klimatem, a muzyka często gra pierwsze skrzypce przy tworzeniu tego typu produkcji. Które thrillery są obowiązkowe do obejrzenia dla fanów gatunku? Przekonajcie się.

Zobacz też: Gdy złoczyńca jest fajniejszy. Czarne charaktery z filmów i seriali, które wszyscy kochaliśmy – część I

#1 – Wyspa Tajemnic (2010)

Lata 50-te i wyspa w Zatoce Bostońskiej. To właśnie tam znajduje się szpital psychiatryczny, z którego niewiadomym sposobem zniknęła pacjentka. Jest to zagadka, którą musi rozwikłać dwójka detektywów, lecz tak naprawdę nie jest takie jak się wydaje na pierwszy rzut oka.

Na pochwałę zasługuje tutaj wspaniała rola Leonardo DiCaprio, który w ogromnej mierze był ojcem sukcesu produkcji. Warto dodać do tego świetny zwrot akcji w końcowej części filmu i otwarte zakończenie, które pozwala na dowolną interpretację

#2 – Siedem(1995)

Podobny motyw jak w Wyspie Tajemnic – dwójka detektywów(w rolach głównych Morgan Freeman i Brad Pitt) musi rozwiązać zagadkę zbrodni i schwytać seryjnego mordercę. Siedem grzechów głównych i siedem zbrodni, które mają symbolizować boski gniew i każdy z grzechów. Czy detektywom uda się zatrzymać szaleńca zanim zbrodnia dosięgnie któregoś z nich?

#3 – Fight Club(1999)

Teoretycznie nie powinniśmy o tym pisać, bo pierwsza zasada mówi jasno – O Fight Clubie się nie rozmawia, lecz tym razem ją nagniemy. Ponownie wspaniały aktorski duet, ponownie Brad Pitt, lecz tym razem dołącza do niego Edward Norton. Dwóch zupełnie różnych facetów organizuje nielegalne walki dla wszystkich znudzonych rutyną życia. Proceder ten jednak z czasem przeradza się w coś zupełnie innego, a dualizm obydwu postaci ma o wiele większe znaczenie niż się wszystkim wydaje.

#4 – Prestiż (2006)

Przełom XIX i XX w., Londyn. Dwójka początkujących iluzjonistów żyje ze sobą w przyjacielskich stosunkach i zamierzają razem dojść na sam szczyt. Wszystko się zmienia, gdy w wypadku ginie żona jednego z iluzjonistów. Przyjaciel obarcza winą przyjaciela, co daje początek rywalizacji. Lata później, gdy obaj mężczyźni znajdują się na szczycie rozpoczyna się prawdziwa walka, walka o dominacje i o to, kto będzie numerem jeden. Nie obowiązują tam zasady, nie liczą się koszta jakie trzeba ponieść, a obaj magicy gotowi są poświęcić wszystko dla prestiżu.

#5 – Split (2016)

Kevin cierpi na rozdwojenie jaźni, choroba ta postępuje do tego stopnia, że mężczyzna posiada 23 osobowości. Do pewnego stopnia potrafi on je opanować, lecz wszystko zmienia się, gdy pojawia się 24 osobowość – jej Kevin kontrolować już nie potrafi.

Sytuacja pogarsza się, gdy mężczyzna porywa trzy nastolatki, które więzi w piwnicy. Dziewczyny mają teraz tylko jedną możliwość – odkryć, która z 24 osobowości Kevina może im pomóc w ucieczce.

Na szczególną uwagę zasługuje tutaj osoba odtwórcy głównej roli, Jamesa McAvoya. Aktor wspaniale lawirował pomiędzy osobowościami Kevina dając każdej niesamowitą autentyczność.