“Wakanda w Moim Sercu” na Disney+? Możemy trochę poczekać

Marvel Studios jest w trakcie ostatniej fazy promocji swojego najnowszego dzieła, czyli sequela “Czarnej Pantery” z 2018 roku, “Wakanda w Moim Sercu”. Film został bardzo ciepło przyjęty przez krytyków, a wyniki w Box Office zawstydzają konkurencyjne produkcje, w tym debiutujący w podobnym czasie film ze stacji DC, “Black Adam”. Ciężko oceniać drugą Panterę inaczej niż spektakularny sukces MCU i godne zamknięcie 4. fazy uniwersum i 2022 roku.

Chociaż produkcję obejrzały już w kinach miliony fanów, to nie przeszkadza w tym, aby produkcja zarobiła na siebie dzięki premierze w Disney+. Platforma streamingowa “Domu Myszki Miki” przyzwyczaiła nas już do tego, że znajdziemy tam wszystkie produkcje MCU, które znikną z repertuarów kinowych. Kiedy w takim razie możemy spodziewać się nowej “Czarnej Pantery” w serwisie? Jak na razie producenci nie podali konkretnej daty, jednak można zasugerować się czasem oczekiwania poprzednich filmów Disneya.

Zobacz też: Czarna Pantera 2: tak mógłby wyglądać film, gdyby nie śmierć Chadwicka Bosemana

Najczęściej nowe produkcje znikały z kina po 45 dniach i chwilę później trafiały do katalogu D+. Jeżeli chodzi jednak o blockbustery Disneyowi zdarzało się ten czas przedłużać. W przypadku filmów 4. fazy, takich jak “Eternals”, “Shang-Chi i Legenda Dziesięciu Pierścieni” czy “Thor: Miłość i Grom”, ich publikacja na Disney+ odbywała się w czasie od 60 do nawet 70 dni od premiery kinowej. Uśredniając te czasy, oraz biorąc pod uwagę niewątpliwy sukces “Wakandy w Moim Sercu”, spekuluje się, że film mógły pojawić się w serwisie już 1 stycznia, jednak dużo realniejszym terminem wydaje się okres pomiędzy 10 a 20 stycznia.