Aktorka w niesławie powraca. Gina Carano po przerwie wystąpi na ekranie
Gina Carano w trakcie swojej kariery wystąpiła w wielu znanych produkcjach. Do jej portfolio możemy zaliczyć udział m.in. w “Szybkich i Wściekłych 6” czy “Deadpoolu”. Prawdziwą sławę przyniósł jej jednak dopiero nie film, a serial. Zyskała ona angaż w produkcji Disney+, “The Mandalorian”.
Serial osadzony w świecie Gwiezdnych Wojen został hitem platformy, co poskutkowało wzrostem popularności części aktorów. Wydawało się, że Gina Carano ma przed sobą świetną karierę – wypracowana pozycja w dobrym serialu, plany wyprodukowania spin-offu o jej bohaterce oraz uznanie fanów na całym świecie.
Aktorka postanowiła jednak sama zaprzepaścić swoją szansę, a to za sprawą kilku głupich wypowiedzi. Najpierw stwierdziła, że za bycie zwolennikiem Donalda Trumpa grozi większe niebezpieczeństwo niż to, które wiąże się z rasizmem. Następnie przyrównała obecne prześladowania w USA do działań III Rzeszy wobec Żydów. Ludzie szybko połączyli wątki i przekaz Carano był prosty – Za wspierania Trumpa grozi to samo co za bycie Żydem w państwie hitlerowskim. W konsekwencji po tych słowach Lucasfilm, które odpowiadało za serial, zerwało współpracę z aktorką. W ten sposób trafiła ona na margines świata aktorskiego.
Carano powraca
Teraz wiemy jednak, że rozbrat z aktorstwem niedługo się skończy. Carano wystąpi w niezatytułowanym jeszcze thrillerze opartym o książkę White Knuckle. Produkcja ta ma opowiadać o kobiecie, która przetrwała atak kierowcy samochodu ciężarowego, który okazuje się seryjnym mordercą. Kobieta pragnąć zemsty postanawia wytropić swojego niedoszłego oprawcę.
Jak się okazało aktorka będzie jednocześnie producentką filmu, a swój udział przy projekcie będzie mieć także konserwatywna firma The Daily Wire