Pokemony powrócą jako nowa gra. Tym razem nie będziemy ich łapać, a z nimi spać
Kultowa bajka, jaką były Pokemony wiele lat temu bardzo się rozwinęła. Firma Pokemon Company po sukcesie bajki zaoferowała nam wiele produktów z uniwersum.
Wiele osób na pewno dobrze pamięta gry komputerowe w formacie 2D, które robiły furorę wśród dzieci. Największym hitem firmy była jednak nie gra komputerowa, a gra mobilna.
Zobacz też: “Wiedźmińskie pokemony” z sukcesem. Liczba pobrań robi wrażenie
Pokemon GO wywołało istną sensację. Miliony ludzi zainstalowało darmową grę na swoje telefonu i tłumnie ruszyło poza domy w poszukiwaniu pokemonów do złapania. Trzeba przyznać, że firma osiągnęła zamierzony cel. Przed wypuszczeniem aplikacji na rynek promowała Pokemon GO, jako narzędzie do promocji aktywnego trybu życia.
Teraz Pokemony powracają, nie będziemy jednak ich łapać, za to będziemy z nimi spać. O co chodzi w nowym projekcie?
Pokemony pomogą nam w poprawnym śnie
Co ciekawe, aplikacja została już zapowiedziana w 2019 roku, lecz wtedy brak było konkretów. Zmieniło się to 3 dni temu za sprawą publikacji zwiastuna nadchodzącej gry mobilnej.
Docelowo ma ona promować zdrowy sen, poprzez jego monitorowanie. Aby zachęcić graczy do jak najzdrowszego spania, w zależności od jakości i długości snu będzie można zdobywać nowe pokemony.
Zobacz też: Genshin Impact zarobił miliard dolarów w pół roku. To rekord w historii gier mobilnych
Aplikacja ma działać w bardzo prosty sposób – będziemy kłaść naszego smartfona blisko naszej poduszki, a ten będzie zbierał informacje o śnie.
Szacuje się, że Pokemon Sleep trafi na rynek w połowie bieżącego roku. Wtedy będzie można pobrać ją na nasze telefony komórkowe i zbierać pokemony, a jednocześnie dbać o dobrą jakość snu