“Wiedźmin” to dzięki książkom Andrzeja Sapkowskiego oraz grom CD Projekt RED prawdopodobnie jedna z najbardziej popularnych franczyz fantasy.

Geralt z Rivii jest postacią, która na stałe wpisała się do kanonu popkultury. Wiedźmin z Rivii stał się już bohaterem wielu prac artystycznych, a mimo tego, że od premiery gry minęło już niemal 10 lat, to nadal cieszy się on sporym zainteresowaniem.

Zobacz też: Geralt vs Ciri. Zobacz walkę cosplayerów, która podbija internet

Niedawno do sieci trafiły prace sztucznej inteligencji, która podpięła Wiedźmina pod znany światowy trend. SI wielokrotnie już pokazywała różne postacie z charakterystycznymi dla danej nacji elementami.

Teraz to samo spotkało Wiedźmina, który dzięki SI nabrał “narodowego” charakteru.

Geralt z Warszawy i Geralt z Aten

Prace pojawiły się na kanale Uprising AI, który odpowiada za ich produkcję. W materiale możemy zobaczyć, jak wyglądałby Wiedźmin, gdyby pochodził z konkretnego kraju.

W filmie zobaczymy m.in. Wiedźmina z Egiptu, Francji, Islandii, czy Grecji. Wszystkie prace robią ogromne wrażenie, a wiele z nich diametralnie się od siebie różni.

Zobacz też: Eric Cartman śpiewa piosenki. Sztuczna inteligencja dała postaci z South Parku drugie życie

Oczywiście, jak to w przypadku prac sztucznej inteligencji bywa, trudno znaleźć wyróżnik, który by wytłumaczył, czym konkretnie kierowała się SI przy tworzeniu konkretnych prac.

Wszystkie prace zostały wykonane za sprawą programu Midjourney, który jest usługą generatywną sztucznej inteligencji, a która specjalizuje się w generowaniu rożnych obrazów.