31 sierpnia minie 25 lat od tragicznej śmierci Księżnej Diany. Z tego powodu jedna z francuskich policjantek, która pracowała przy wyjaśnianiu okoliczności wypadku samochodowego, zdradziła jego szczegóły. Sprawdź w jakich okolicznościach zginęła ”Królowa ludzkich serc”.

Zobacz też:

Królowa Elżbieta II obchodzi dzisiaj 95. urodziny!

Szefowa francuskiej policji o śmierci Księżnej Diany

31 sierpnia 1997 roku wiele ludzkich serc płakało. Tego dnia zginęła Księżna Diana, która była uwielbiana przez społeczność międzynarodową. Nazywana była ”Królową ludzkich serc”, co było odzwierciedleniem jej ciepła i dobra.

Przez 25 lat powstało mnóstwo seriali i filmów dokumentalnych, w których starano się wyjaśnić szczegóły wypadku samochodowego Księżnej Diany. Kilka dni temu na kanale Channel 4 ukazał się serial “Investigating Diana: Death in Paris”. Wystąpiły w nim osoby, które brały udział w śledztwie.

Martine Monteil była szefową francuskiej policji, która była również główną śledczą w sprawie. Wyznała, że na samym początku miała wręcz obsesje na punkcie odnajdywania różnych rzeczy, nawet tych drobnych, które mogły mieć ogromne znaczenie w śledztwie.

Miałam obsesję na punkcie znajdowania rzeczy, ponieważ wiedziałam, że to może być bardzo ważne. Znajdowaliśmy różne małe wskazówki, które mogły pomóc nam w śledztwie. Widzieliśmy oznaki hamowania, kawałki światła innego samochodu, ślady lakieru z boku samochodu.

Martine Monteil

Kobieta wyznała również, że odnalazła pewien przedmiot, który jej zdaniem na pewno należał do Księżnej Diany. Był to perłowy naszyjnik.

To były perły, jestem pewna, że należały do księżnej.

Martine Monteil

W kolejnych odcinkach widzowie będą mogli oglądnąć rozmowy z funkcjonariuszami Metropolitan Police. Dokument skupił się również na analizie teorii spiskowych, które przez 25 lat urosły wokół śmierci Księżnej Diany.