Gwiazda Listów do M, Julia Wróblewska zwierza się o problemach psychicznych. "Było ze mną bardzo źle, niestety" - NoweMedium.pl

Gwiazda Listów do M, Julia Wróblewska zwierza się o problemach psychicznych. “Było ze mną bardzo źle, niestety”

Zdrowie psychiczne gwiazd to wciąż temat tabu, jednak znana aktorka postanowiła podzielić się swoją historią. Zobacz więcej.
Gwiazda Listów do M, Julia Wróblewska zwierza się o problemach psychicznych. "Było ze mną bardzo źle, niestety"
Gwiazda Listów do M, Julia Wróblewska zwierza się o problemach psychicznych. “Było ze mną bardzo źle, niestety”/ fot. Instagram

Zdrowie psychiczne młodzieży to temat tabu w naszym kraju. Jednak celebryci coraz częściej decydują się o wyjawieniu prawdy o swoim życiorysie i ciemnych stronach zawrotnej popularności.

Zobacz więcej: Kolejny krok człowieka na Księżycu? Wystartowała misja Artemis 1

Zobacz więcej: Harry Potter coraz bliżej powrotu na wielki ekran? Warner Bros chce zekranizować Przeklęte Dziecko

Julia Wróblewska to 24-letnia aktorka szerzej znana gronu odbiorców dzięki udziałowi w rozmaitych produkcjach, takich jak: Listy do M, Tylko mnie Kochaj, Och, Karol 2 i Wpadka. Celebrytka już od kilku miesięcy informuje o samoświadomości na temat zdrowia psychicznego wśród swoich Instagramowych odbiorców. Julia udzieliła także wzruszającego wywiadu, w którym wyznała, że z problemami psychicznymi żyła już od wczesnego dzieciństwa i próbowała stawiać im czoła samemu.

Aktorka poinformowała, że w listopadzie 2021 roku zdiagnozowano u niej zaburzenie osobowości – chorobę Borderline. Po diagnozie Julia postanowiła ograniczyć uczestnictwo w show-biznesie i udała się na półroczną terapię. Po jej zakończeniu podjęła pracę kelnerki. Od powrotu z leczenia promuje w mediach społecznościowych dbanie o zdrowie psychiczne.

Około dwunastego-trzynastego (roku życia – przyp. red.) zaczęły mi się w życiu pojawiać różne problemy: myśli autoagresywne, epizody depresyjne, zamykanie się w sobie, takie różne cechy zaburzeń osobowości, które potem się tylko wzmogły. Miały swój szczyt, jak miałam 19 lat […]. Zazwyczaj dużo udawało mi się ukryć, ale też dużo maskowałam w tamtym czasie. Jakby tego uczyłam się od dziecka, żeby maskować pewne emocje

Julia

Jest to wzruszające wyznanie, które daje nam do myślenia, że nastolatki już w młodym wieku zmagają się z problemami, które często są bagatelizowane przez dorosłych oraz system szkolny.

To było załamanie nerwowe, takie konkretne, że nie panowałam nad sobą. Wcześniej nie mogłam wyjść z łóżka przez kilka miesięcy, a później wybuchłam (złością – przyp. red.) na siebie. Ciężko było to opanować i wtedy trafiłam do psychiatry […]. Moja mama mi pomogła. Było bardzo źle, niestety

Julia

Jeśli potrzebujesz pomocy, pamiętaj, że nigdy nie jesteś sam/sama. Strona telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży – TUTAJ

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *