Fani martwią się o Britney Spears. Co się stało z księżniczką popu? - NoweMedium.pl

Fani martwią się o Britney Spears. Co się stało z księżniczką popu?

Kilka dni temu w domu Britney Spears pojawiła się policja - wezwali ją zaniepokojeni fani, którzy martwią się, że z gwiazdą dzieje się coś złego.
Fani martwią się o Britney Spears. Co się stało z księżniczką popu? /fot. flickr
Fani martwią się o Britney Spears. Co się stało z księżniczką popu? /fot. flickr

Cały świat martwi się o Britney Spears, która zniknęła z Internetu i nie daje znaku życia. Wokalistka na przełomie stuleci była jedną z największych gwiazd muzyki – nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i na całym świecie.

Zobacz też: Britney Spears pozuje nago…Oops she did it again!

Na TikToku już od kilku miesięcy krążyła teoria, według której zdjęcie kurateli ojca z wokalistki wcale nie wyszło jej na dobre. Z pozoru wydawało się, że gdy w listopadzie 2021 roku Britney Spears została uwolniona przez sąd spod władzy ojca, jej życie w końcu wróci na dobre tory. Gwiazda w końcu mogła sama decydować o sobie i prywatnych aspektach swojego życia.

Co dzieje się z Britney Spears?

Britney dość szybko wzięła ślub ze swoim partnerem, modelem Samem Asghari. Para zdecydowała się na dziecko – celebrytka ogłosiła światu, że spodziewają się potomstwa, niestety nie udało jej sie utrzymać ciąży. Następne kroki Britney w social mediach były coraz bardziej niepokojące. Gwiazda zaczęła publikować zdjęcia, na których pozuje nago, i filmiki z dziwnymi tańcami.

Fani już wtedy byli zaniepokojeni, jednak dopiero kilka miesięcy temu zorientowali się, że z Britney dzieje się coś niedobrego. Na publikowanych w jej mediach społecznościowych zdjęciach i nagraniach ani trochę nie przypominała dawnej siebie – Internauci zwrócili uwagę nawet na takie detale, jak pieprzyki na ciele w innych miejscach czy różnice w wyglądzie uzębienia. Co więcej, Britney na filmikach, które udostępniał jej mąż, wyglądała jak… postać wycięta z kartonu.

Sytuacja zrobiła się jeszcze bardziej niepokojąca kilka dni temu, gdy Britney Spears praktycznie całkowicie zniknęła z social mediów. Wokalistka usunęła swoje konto na Instagramie i przestała udzielać się na innych platformach. Jej fani byli przekonani, że stało się coś złego – pojawiła się nawet teza, że księżniczka popu mogła umrzeć.

Sprawa zrobiła się na tyle poważna, że jeden z obserwatorów postanowił wezwać policję. Funkcjonariusze rzeczywiście udali się do jej domu i przekazali mediom, że ulubienica Ameryki żyje i ma się dobrze. Fani jednak wciąż nie są przekonani – obawiają się, że z policjantami romawiała sobowtórka, a nie prawdziwa Britney.

Zobacz też: Britney Spears odzyskała władzę nad swoim życiem i… wrzuciła nagie zdjęcia na Instagram

Źródło: media

Więcej z NoweMedium.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *