Edyta Górniak okłamała całą Polskę. Wyjawia prawdę o relacji z Zapendowską
Edyta Górniak to piosenkarka, która ostatnio słynie jednak z wypowiadania dziwnych teorii spiskowych i zaostrzania dawnych konfliktów z innymi gwiazdami. Niedawno Justyna Steczkowska wyciągnęła rękę do artystki, aby zażegnać stare niesnaski. Niestety Górniak nie jest chętna na ,,zgodę”.
Zobacz też:
Justyna Steczkowska wyciąga rękę do Edyty Górniak. Czy zażegnają konflikt?
Edyta Górniak wyznała, że poradziła sobie bez matury. Czy ma jeszcze jakieś ,,złote rady”?
Edyta Górniak i jej relacja z Elżbietą Zapendowską
Edyta Górniak na początku swojej kariery pobierała lekcje śpiewu u Elżbiety Zapendowskiej, specjalistki od emisji głosu. Niegdyś obie panie były bardzo sobie bliskie, lecz dziś nie darzą się za dużą sympatią.
W jednym z ostatnich wywiadów Elżbieta Zapendowska postanowiła skomentować karierę Edyty Górniak, gdzie wprost powiedziała, że obecnie diva ma źle dobrany repertuar muzyczny. Nie obyło się również bez komentarza na temat twórczości syna Górniak – Alana, który śpiewa rap. Zapendowska wyznała, że 18-latek ma duże problemy z dykcją.
Zobacz też:
Syn Edyty Górniak został raperem. Enso z nowym singlem ,,Lambada”
Syn Edyty Górniak został raperem. Enso z nowym singlem ,,Lambada”
Edyta Górniak wczoraj odniosła się do wypowiedzi Elżbiety Zapendowskiej. Wyznała w prostych słowach, że jest to dla niej żaden autorytet i ani ona, ani jej syn tymi słowami się nie przejęli.
Ja tego nie przyjęłam do serca i Allan tym bardziej nie przyjął, natomiast to, co mi się osobiście podobało, to to, że kiedy ktoś jego zapytał o to, jak odnosi się do tej oceny, to on nie wiedząc o tym, co powiedziała Ela Zapendowska, powiedział, że chętnie posłucha, bo jeśli to są konstruktywne uwagi i mógłby zastosować jakieś ćwiczenia, to z przyjemnością posłucha. Ja wiedziałam o tym, co powiedziała Ela i taka byłam dumna z Allana, że on wybrnął z taką klasą. On nie zna Eli Zapendowskiej.
Edyta Górniak
Ja nie biorę sobie tych słów do serca i Allan też nie. Dlatego, że z całym szacunkiem, to nie jest dla mnie autorytet jeśli chodzi o uwagi techniczno-wokalne. Ale postanowiłam po 15 latach jej atakowania powiedzieć wam prawdę.
Edyta Górniak
Edyta Górniak okłamywała całą Polskę?
Odnosząc się w ostatnim wywiadzie do Elżbiety Zapendowskiej, Edyta Górniak wyznała, że przez lata kłamała na temat ich relacji. Okazało się bowiem, że specjalistka od emisji głosu wcale nie nauczyłą artystki śpiewu. Ta mówiła tak po to, aby zbudować fenomen i legendę Zapendowskiej.
Ja zbudowałam jej legendę, i to musimy powiedzieć sobie szczerze. Nikt nie znał Eli Zapendowskiej na skalę ogólnopolską, ja wszystkich przekonałam, że to jest osoba, u której się warto uczyć śpiewać i muszę się z tego bardzo szczerze wycofać.
Edyta Górniak
Nigdy nie chciałam tego mówić. Mam kilka takich tajemnic, jeśli chodzi o show-biznes. Ela mi kiedyś pomogła i ja postanowiłam za tą jedną pomoc też jej pomóc. Moja pomoc polegała na tym, że ja okłamałam całą Polskę mówiąc, że Ela Zapendowska nauczyła mnie śpiewać. To jest nieprawda. Chciałam jej po prostu pomóc.
Edyta Górniak
Ela rozpoznała mój talent. Ona zrobiła wtedy bardzo ważną rzecz, bo przekonała moich rodziców, że warto puścić mnie do Warszawy. Potem dzięki temu przez wiele lat utrzymywałam rodziców. Natomiast ja za to dedykowałam jej moją pierwszą płytę „Dotyk”. Wtedy żył jeszcze mój śp. menadżer Wiktor. Ja chciałam Eli pomóc. Poprosiłam go, żeby on dał jej pracę przy „Metrze”. Żeby ona robiła rozśpiewki z fortepianem. Mimo że mieliśmy nauczycieli, to przekonałam Wiktora. Więc on ją ściągnął z Opola do Warszawy, dał jej mieszkanie, za które płacił, dał jej pracę – zarabiała i miała pełną opiekę mojego menadżera, a ja wszystkich przekonywałam, że to Ela mnie nauczyła śpiewać. To jest nieprawda.
Edyta Górniak
Spodziewaliście się takiego obrotu sprawy?